moja własna... i jedyna:P
oto moja jedyna, tylko moja torba z filcu, naprawdę posiadam tylko jedną!!! ciągle się zabieram do uszycia takiej torebki dla siebie, wypasionej, wyjątkowej. nic z tego nie wychodzi - raz że brak czasu, a dwa że jakoś dla siebie nie ma się takiej przyjemności tworzenia...
i tak mam tylko tę dużą, jest meeegapakowna, genialnie nadaje się na zajęcia.
aaaa... własnie! mała anegdotka: pierwszy raz poszłam z nią do szkoły i komentarz mojego kolegi był taki:
filc?! torba z filcu?! jak można nosić torbę z filcu?! przecież z tego się robi wkładki do butów!
hahahaha, mega mnie rozbawił, naprawdę:)
0 komentarze
będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)