jakoś ostatnio pracuję głównie na zamówienie, i są to powtarzalne wzory, wiec nie mam się czym za bardzo pochwalić:] te dwie najświeższe:

zamówiona xxl kopertówka z mega kokardą:

począwszy od dzisiaj postanowiłam nagradzać co jakiś czas obserwatorkę/komentatorkę mojego bloga, która nie tyle co chwali i komplementuje, co najczęściej  komentuje i reaguje na moje małe "dzieła". myślę, że to fajna zachęta dla każdej z Was:)


dzisiejszą nagrodzoną jest: FAMFARAMFAM. zostaje ona nową właścicielką broszki do szalika w wybranym kolorze: czerń, szary, czerwień, nude, pomarańcz, fuksja lub zieleń. tym samym famfaramfam proszę o kontakt w sprawie wyboru koloru i podaniu adresu do wysyłki.


kolejny prezencik już za miesiąc, więc zapraszam!!!

zamówienie było na dwie czarne duże torby do ręki. miały być identyczne. ale ja taaaak nie znoszę powielać swoich projektów, masakra, że nie mogłam się powstrzymać i jedna torba jest lustrzanym odbiciem drugiej:D

klientka poprosiła o przeróbkę jednej z moich kopertówek, widziałyście ją już. a chciała by dodać do niej z boku frędzelki. zrobiłam to i tak mi się ten efekt spodobał, że od razu powstała kolejna z frędzlami:)
to ta przerobiona:

dzisiaj Wam pokażę dodatek który można sobie mega łatwo zrobić samemu - modny komin-narzutkę:

ponownie pokazuję czerwoną kopertówkę. poprzednie zdjęcia były do niczego, te o niebo lepsze:)

zamówienie dla fascynatki Anglią w ogóle - gotowe:) mam wielką nadzieję, że torba choć w małym stopniu odpowiada jej wyobrażeniom...

mała przeróbka kuferka.

                                 był taki:

koronek ciąg dalszy (staję się monotematyczna:). tym razem w formie klasycznej koperty.

powstała na zamówienie, mega duża kopertówka (26/40) z szarego filcu, z wielką kokardą.

i tym razem czarna kopertówka, w klasycznym, prostym kształcie, bez szaleństw:) zdobiona szeroką koronką w modnym miętowym kolorku.

taki komplecik w ostrych, wesołych kolorkach: torba, dwie broszki i gumka do włosów:)

kolejna kopertówka z koronkami. tym razem w kolorze nude. podkreślam, że to była biała, bawełniana koronka. jak uzyskać kolor nude? nic prostszego:) wystarczy do garnuszka wrzucić kilka torebek herbaty (ja użyłam zielonej, bo miałam jej dużo), dodałam chyba ich z osiem. zalać wrzącą wodą, włożyć kawałek koronki i pogotować tak ze dwie minutki. oczywiście trzeba pomieszać kilka razy, by się ładnie i równo zabarwiła. sądzę, że każdy bawełniany materiał w ten tani i megaszybki sposób można zafarbować:)

a oto ta kopertówka. z jasnego, melanżowego filcu, klapa pokryta koronką, z malutką kokardką i wisiorkiem w stylu retro. fajna?:)

jak w tytule, więc miało być z klasą i elegancko, ale z błyszczącym akcentem. i tak oto powstała duża kopertówka, mieszcząca format A4 oczywiście, z klasyczną klapą i malutką błyskotką.

dostałam genialny kolor filcu - głęboka, sosnowa zieleń z lekkim jaśniejszym przełamaniem, zdjęcia nie odzwierciedlają tej barwy tak dokładnie niestety:(
a powstała z niego kopertówka xxl, zdobiona srebrnymi, matowymi guzikami w militarnym stylu. jestem z niej mega zadowolona:)

dzisiaj moje urodzinki:) czego sobie życzyć??? oczywiście zdrowia, nie tylko dla mnie ale dla moich najukochańszych, możliwości rozwoju na drodze, która coraz bardziej wydaje mi się naprawdę "moja", miłości jak zawsze i wiadomo... kaaasy, a już będę wiedziała co z nią zrobić:D

a przy okazji pokazuję moje dwie najnowsze  torby w formacie xxl na specjalne zamówienie:

                   - szara z niebieską ekoskórką:

czy wy zauważyłyście, jaka data dzisiejszego dnia? 11.11.11!!! hmm, to jakby taka "magiczna" data, co nie? ja na wszelki wypadek dokładnie o godz. 11.11 złożyłam sobie życzenia na kilka najbliższych miesięcy i wyraziłam je w formie pisemnej:) kto wie, może się spełnią? oby oby, ja w to wierzę:D zwłaszcza że w mojej dacie urodzin jest też jedenastka, bo urodziłam się w listopadzie (za dwa dni moje urodzinki) - to tym bardziej:)

a to dzisiejsza gwiazda, kopertówka xxl z wypukłą cyrkoniową ozdobą:

otrzymałam przepiękny filc na kopertówki - nasycona fuksja i śliwka.co prawda megaciężki w obróbce, bardzo gruby filc, ale dzięki temu kopertówki są takie "obfite", grubaśne, bardzo pojemne, mimo niedużej wielkości:)