robię w dowolnych kolorach, stylach, kształtach, prawdziwy misz-masz, tak dla podkreślenia fajnych stylizacji. ja osobiście zimą zdecydowanie używam nakryć głowy i sama czapka dla mnie to meganudziarstwo:D
ps. naburmuszona modelka to oczywiście moje dziecię, nienawidzi się fotografować ostatnimi czasami i robi strasznie nieszczęśliwe miny. no cóż, matka jest okrutnie nieubłagana:)
mała próba, kilka nowo powstałych:
- szara big z cyrkoniami
- koralowa kokarda
- białe maki
- kompozycja z perełkami
- kolorowy zawrót głowy
fajowe czapy, słodka córa ! ;)
OdpowiedzUsuń