Pierwsza Męska - na życzenie mego jedynego;)
jako że mój mąż pozazdrościł swojej żonie głodu wiedzy i pędu do nauki (buhehehehehe!) - właśnie rozpoczął przygodę z dodatkową szkółką. i tak wczoraj zgłosił swe żądania - uszyłabyś mi taką fajną torbę na zajęcia. ja na to: z filcu??? a on, a dlaczego nie, tylko wiesz, coś takiego w męskim stylu.
zmierzyłam się z tym zadaniem i oto efekt, który mnie samą zaskoczył mega pozytywnie. jest w formie listonoszki, z grafitowego filcu, impregnowanego od środka, więc nie przepuszczająca wody, na szerokim, parcianym pasku. zapinana na magnes, a na klapie ma dwie małe kieszonki.
najważniejsze, że spodobała się bardzo nowemu właścicielowi:) od razu mi zapowiedział: wiesz, tylko jak będziesz miała kogoś chętnego, to szyjesz nową, ja mam prototyp i go nie oddam! :D
4 komentarze
eheeehe. odważny ten Twój mężczyzna :D
OdpowiedzUsuńno i ma racje ze nie odda :-D ekstra Ci wyszła listonoszka !!
OdpowiedzUsuńa co to za aplikacja? w sensie co przedstawia ;):) Fajna, nawet bardzo ;)
OdpowiedzUsuńaaa to jakaś taka naszywka, którą wynalazłam w swoich pierdółkach:)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)