Shopper Bag'i
Oj, zaniedbałam ostatnio bloga, karygodnie:D ale... moje życie jakoś przyspieszyło, szykuje się kilka zmian, a najważniejsza to... idę do pracy!!! już w poniedziałek zaczynam:D uff, nawychowywałam się moich szkrabów, wystarczy, pora z powrotem wejść w rytm normalności! bardzo się cieszę i jednocześnie bardzo się boję - organizacji czasu, rozstania z Saszką, początków w pracy, itp itd... ale mam wielką nadzieję, że jakoś to wszystko uda mi się poukładać:) kiedyś, gdzieś wyczytałam, że im człowiek ma mniej czasu, tym on się bardziej rozciąga. i ja w to wierzę:D
.... ale do rzeczy....
Iwona marzyła o dużej torbie o klasycznym kształcie. warunkiem było usztywniane dno. i tak oto powstała ta żywo-czerwona, z zamszowymi, karmelowymi uszami, zapinana na duży wiosenny guzior w kwiaty. zwróćcie uwagę, to pierwsza moja torba wykonana z użyciem maszyny do szycia - po prostu nie dało rady inaczej, przeszywać zamsz ręcznie to straszna katorga i marny efekt! więc wyłamałam się z zasady rękodzieła w całości i te uszy powstały na maszynie:)
skoro powstała pierwsza i opracowałam sposób jej uszycia, wczoraj powstała też druga. tym razem cała ręcznie szyta:) tak bardzo mi się spodobała, jest tak pojemna i wygodna, że zostawiam ją dla siebie:D
jest z czarnego, miękkiego filcu, na filcowych uchwytach, zapinana na szary guzior i zdobiona "puchatymi" sercami.
2 komentarze
hm... fajne są ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta torebka ktora sobie zostawiłaś. No i bluzeczka- cudna i do tego w fanrastycznej cenie.:)
OdpowiedzUsuńGratuluje pracy! Zobaczysz ze teraz Twoje zycie bedzie o wiele ciekawsze. Powiem Ci ze ja mam ciagy problem z organizacja czasu. Wracam z pracy i nie wiem w co rece najpierw wllożyć:(
będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)