Pierścienie z filcu? Dlaczego nie;)
Osobiście kocham wielkie pierścienie, więc wpadłam na pomysł zrobienia sobie czegoś takiego z filcu:)
Wszystkie są na bazie obrączek antyalergicznych, bez niklu i ołowiu.
No i trafiłam w dziesiatkę, okazują się bardzo chodliwym dodatkiem:)
- odcienie zieleni, szafiru i turkusu (mój ulubieniec):
- szaro-grafitowy:
- fuksjowe róże:
- czarno-grafitowy z perłą:
- szary z kwiatuszkiem:
1 komentarze
Swietne sa takie pierscionki :)) chociaz z reguły wolę innego rodzaju biżu ;p Buziaki, zapraszam na nowy wpis! :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)