Zjawa ciągła światła białego:)
dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o pewnej osóbce. Kasię z bloga Zjawa Ciągła Światła Białego - KLIK - poznałam dwa dni temu (!), kompletnym przypadkiem. mamy dzieci w jednej szkole, a do tego okazało się, że obie mamy "pokrewne dusze" w sensie rękodzieła. obie szyjemy, tyle że ja filc, a Kasia szyje przecudne zabawki. no i ja hobbistycznie, Kasia na mega poważnie:)
wczoraj widziałyśmy się po raz pierwszy, cudowna osoba, eteryczna, delikatna, zjawiskowa (nazwa jej sklepu mega do niej pasuje!), bardzo się cieszę z tej znajomości. zaglądnijcie na jej blog, fajowe rzeczy szyje, ja bym tak nie potrafiła:)
3 komentarze
Ten jednorozec sliczny :) fajnie ze macie wspolna pasje! Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj tak pięknie u Ciebie,że aż brak słów aby pochwalić tak cudowne prace.Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńmacie coś jeszcze wspólnego oprócz dzieci w jednej szkole i szycia - i u jednej, i u drugiej w dziełach widać duszę! Niesamowite. Właśnie dlatego tak bardzo lubię zaglądać na Twojego bloga, chociaż nie zawsze coś piszę to zawsze podziwiam tę cząstkę Ciebie, którą zostawiasz w każdej rzeczy! U Kasiu też to widać ;)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)