Cętkowane
w weekend się troszkę rozszyłam muszę powiedzieć;) czasem jak natchnienie mnie złapie, to taśmowo torebka za torebką powstaje. mam więc co pokazywać przez najbliższe dni.
na pierwszy rzut idzie mini-kolekcja kopertówek. bardzo polubiłam ostatnio ostre połączenia barw, rzucające się w oczy, widoczne, kontrastujące.
kopertówki w cętki. co ciekawe, cętki są przyklejone, potem przyszyte a następnie "sfilcowane" igłą, dzięki czemu nie widać przeszyć:)
- czarna z ecru:
- szafirowa z limonką:
- czerwona z oranżem:
4 komentarze
Świetne:) najbardziej podoba mi się czarna:)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza jest najpiekniejsza ;) Buziaki, zapraszam na nowy wpis! :)
OdpowiedzUsuńczarna i szafirowa <3
OdpowiedzUsuńwena dopisuje:) oby tak dalej, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)