na pierwszy rzut idzie mini-kolekcja kopertówek. bardzo polubiłam ostatnio ostre połączenia barw, rzucające się w oczy, widoczne, kontrastujące.
kopertówki w cętki. co ciekawe, cętki są przyklejone, potem przyszyte a następnie "sfilcowane" igłą, dzięki czemu nie widać przeszyć:)
- czarna z ecru:
- szafirowa z limonką:
- czerwona z oranżem:
Świetne:) najbardziej podoba mi się czarna:)
OdpowiedzUsuńTa pierwsza jest najpiekniejsza ;) Buziaki, zapraszam na nowy wpis! :)
OdpowiedzUsuńczarna i szafirowa <3
OdpowiedzUsuńwena dopisuje:) oby tak dalej, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń