no nie licząc oczywiście kalendarza adwentowego - mój pierwszy zaaranżowany kącik w świątecznym klimacie. kilka gałązek w białym wazonie, drewniane zawieszki choinki z rossmanna, ceramiczny renifer też stamtąd. serduszka wycięte z kartonu. i najważniejsza ozdoba - choinka zrobiona ze starej książki. nie będę pokazywała jak się ją robi, w sieci jest tego pełno - to mega-proste zadanie, ale strasznie pracochłonne. moja powstała z 250 stron, składanie tego trwało ponad godzinę:] ale warto było! wygląda cuuuuudownie:)
ps. życzę Wszystkim super zabawy andrzejkowej, niech wszystkie dobre wróżby się spełnią:)
ps. życzę Wszystkim super zabawy andrzejkowej, niech wszystkie dobre wróżby się spełnią:)