* Bordo *

by - 01:35:00

moja codzienna torba (oczywiście z filcu, mojego autorstwa) wołała swoim stanem o pomstę do nieba. co się dziwić, używałam jej od chyba kwietnia, prawie codzienie, nie goliłam i nie czyściłam filcu, nosiłam mega ciężary, nooo ogólnie - nie dbałam o nią wcale a wcale:) więc nadszedł dzień w którym popatrzałam na nią i stwierdziłam, że wstyd z takim czymś się pokazać na ulicy. poszła do śmieci. zmuszona do szybkiego uszycia nowej strasznie zachciało mi się czarnej z dodatkiem koloru bordowego (bordo to moja nowa fascynacja jesienno-zimowa). i listonoszki, żeby było wygodnie. i nie za dużej, żeby nie dźwigać niepotrzebnie.
tak to wczoraj powstała moja nowa torebka:






resztka mojej chryzantemy domowej (dlaczego to tak szybko marnieje?!) wylądowała w wazoniku i jest praaawie wiosennie:P


miłego dnia! :)

You May Also Like

6 komentarze

  1. śliczna torebka, a Ty pięknie wyglądasz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna torebka:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. spora ta torebka! na pierwszych zdjęciach ie wydawała sie az tak duza :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealnie prezentuje się na Tobie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sandrynko, torba bardzo elegancka. Kolory dobrałaś super i super z nią wyglądasz! Śliczna dziewczynka z Ciebie i jaka zgrabna i zdolna!!!! Buziak!

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)