Stroikowo:)
poszalałam:P miałam zrobić trzy najwyżej. zrobiłam siedem:o)
cztery stroiki ze świecą i trzy wianki. takie mi się właśnie podobają - są naturalne, bez zbędnego błysku, prostota i skromność.
ten ostatni wianek zostawiłam sobie. i chyba (chyba!) wystarczy mi już strojenia świątecznego w moim domku:)
ps. miłego dnia!
9 komentarze
przepiękne są te Twoje wieńce!:)))
OdpowiedzUsuńwszystkie śliczne, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne- skromne i naturalne:) Ja- ze swoją zgubną miłością do błyskotek- tak nie potrafię;)
OdpowiedzUsuńSzyszkowo - lniane są cudowne!
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba:)
OdpowiedzUsuńte wiszące wianki/stroiki są obłędne! Przepiękne! ;)
OdpowiedzUsuńSandrynko!
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo kreatywną kobitką. Każdy wianuszek jest inny. Podobają mi się naturalne ozdoby. Uściski serdeczne.
Kochana, naprawdę szalejesz;) Są prześliczne;) Buziaczki
OdpowiedzUsuńśliczne wieńce, lubię te szyszki rewelacyjnie zdobią ;)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)