przerobiłam swój wianek na taki bardziej wiosenny, od razu jest weselej:)
tak było:
a tak jest teraz:
mam dzisiaj przymusowy dzień wolny od pracy, więc zamierzam się twórczo powyżywać:P w mojej głowie kłębi się mnóstwo pomysłów, tylko zacząć!
ps. acha, i zamierzam dzisiaj załadować swój second hand blogowy, więc idę cykać zdjęcia, a potem zapraszam Was do zakładki!
miłego dnia:*
Prowokujesz przyrodę do działań i bardzo dobrze ja też czekam na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mała modyfikacja,a różnica ogromna!
OdpowiedzUsuńten pierwszy wianuszek jest przepiękny! ;)
OdpowiedzUsuńWianuszek wiosenny prześliczny. Bardzo radosny. Wiosenne uściski kochana
OdpowiedzUsuńwianek prześliczny:)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły i świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńjakie cudenka <3 <3
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowy ....pa....
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza :) Faktycznie od razu weselej ;)
OdpowiedzUsuń