Syrop z Sosny:)
miodku z mniszka nie zrobiłam, z powodu zwykłego mego lenistwa, niestety... ale już syrop z sosny był obowiązkowy! raz, że meeega łatwy i szybki do zrobienia, dwa że jego właściwości są ogromne, a dla mojego młodszego dziecka wprost niezrównane.
nie wiedziałam tylko, ze znalezienie sosny, a raczej jej przyrostów odpowiednich do zbioru jest taaakie trudne! owszem, w lesie znalazłam mnóstwo sosen, ale to co chciałam zerwać - hmm, musiałabym się do lasu wybrać z drabiną;) no ale dzisiaj po pracy, razem z moją córą jakoś nam się udało zebrać dwa worki, takie od śmieci. wystarczyło na dwa słoiki, jakieś 1,5l razem. wiec nie za dużo. przydałaby się jeszcze jedna przynajmniej taka wyprawa. i to szybko, bo to trzeba zbierać w maju. nie będę przytaczać tutaj przepisu, w sieci jest tego od groma, to samo można poczytać o dobroczynnych właściwościach naturalnego syropku z sosny, nie będę się powtarzać. potrzebujemy tylko przyrosty sosny, cukier, słoiki i potem trochę cierpliwości, bo sok będzie się tworzył kilka tygodni na nasłonecznionym parapecie.
w biedronce dzisiaj zobaczyłam śliczne aksamitki - mega duże. kupiłam sobie żółtą:)
miłego wieczoru i... dzięki Dziewczyny za wszystkie komentarze jakie tu wpisujecie, uwielbiam je czytać i dają MEGA KOPA - w pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście:)
ps. jutro idę pograć w teatrze. poważnie, w teatrze dramatycznym, hihi:) zaproponowano mi udział w takim fajnym przedsięwzięciu czytania i odgrywania małej rólki na scenie, a że ja jestem otwarta na takie wariactwa, no to czemu nie:P zawsze to nowe doświadczenie! więc jutro pierwsza próba. trzymajcie kciuki:)
4 komentarze
Syropu nigdy nie próbowałam. Podziwiam, naprawdę podziwiam:) A na scenie życzę gromkich braw!!!!
OdpowiedzUsuńJuż czytałam o tym syropie i jak widzę, że jest na topie. Udanego występu w teatrze. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńMnie zaciekawił ostatni akapit najbardziej- sprawdzisz się :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, zapraszam na nowy wpis :)
Słyszałam o tym syropie, podobno jest bardzo dobry!!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki kochana
aaaa no i trzymam kciuki za jutro!!!!
będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)