Czy woda mineralna może być dekoracją? ;)
wiem, może niejedna osoba sobie pomyśleć - ona ma nierówno w głowie, na bank, ale co mi tam!
już opowiadam skąd się mój pomysł wziął...
teraz jest lato, kupujemy mnóstwo wody mineralnej. nienawidzę tych zgrzewek stojących na podłodze, brrr, a nie mam tyle miejsca w szafkach, by je wszystkie tam chować. więc musiałam zrobić coś, by woda mineralna, zwykła, najzwyklejsza, w plastikowych butelkach stała się elementem, nie boję się tego słowa, elementem dekoracyjnym:) zwłaszcza że mnie to nic nie kosztowało, no, roboty na jakieś 5 minutek.
oderwałam wszystkie etykietki, majznęłam lekko zakrętki na biało, bo były z nadrukiem, a na szyjki zawiązałam kokardki w marynistycznym stylu. wszystkie butle stoją na podłodze, w metalowych koszyku i wyglądają słodko. zabieram wodę, odwiązuję kokardkę, zawiązuję na kolejnej i tyle:)
ps. miłej drugiej połowy weekendu, moja, od wczoraj upłynęła w klimacie przyjacielskich wizyt i spotkań, przyrody, słońca, wina i pyszności. oby tak dalej, czego i Wam życzę!
8 komentarze
Od razu ładniej :-)
OdpowiedzUsuńWzajemnie, milej niedzielki Sandrynko.
Ciekawy pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńOczywiście, dla kreatywnego nic trudnego! :) pomysł naprawdę świetny ;)
OdpowiedzUsuńKochana, jak zwykle pomysłowo i bardzo fajnie! ślicznie wyglądają te buteleczki!
OdpowiedzUsuńA koszyk boski!
pięknej niedzieli, ściskam
Fajowy pomysł, ja swoje butle wody trzymam w papierowej, która udaje designerską:)
OdpowiedzUsuńPewnie, ze mogą! Z takimi wywiązanymi muchami od razu im lepiej:)))
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)