Czwartkowa Aranżacja Stołu.
dzisiaj prosta, szybka dekoracja w zdecydowanie już jesiennym klimacie.
gałązki czegoś takiego zielonego, dziwnego - takie całe drzewo sobie rośnie blisko mojego domu, a wygląda toto jak monstrualny asparagus:P włożyłam do słoika, a słoik do starego wiklinowego koszyczka, który kiedyś był torebeczką. kawałek grubo tkanego lnu, specjalnie nie prasowany, artystycznie pomięty.
pamiętny zeszłoroczny drewniany grzybek i jabłuszko.
bardzo mi się podoba:)
ps. czy Wy już się przystosowałyście do życia PO wakacjach? do wstawania rano, szykowania dzieci do szkoły itp.? bo mnie się wydaje że na nic czasu nie mam - z niczym się nie wyrabiam i to wszystko jeszcze przypomina totalny chaos:/
ale jeszcze tylko piątek...
miłego dnia!
7 komentarze
Hej, ja mam takie samo wrażenie, albo raczej prawdziwy stan ciągłego niewyrabiania się z życiem codziennym. Jak ma to wszystko funkcjonować jak od 6stej do 18stej jest się poza domem?
OdpowiedzUsuńA te drzewao to tamaryszek :). Ładna dekoracja. Ja też już czekam na piątek po południu :)
Urocze, mała rzecz, a cieszy:)
OdpowiedzUsuńJuż tak jesiennie ;) ja życie "po wakacjach" w sumie mam caly czas, praca, wczesniej praktyki, takze... Caly czas cos sie dzieje :)
OdpowiedzUsuńRozpędzimy się w jesieni, wyhamujemy lato:) Wszystko będzie miło i przyjemnie:)
OdpowiedzUsuńJesień, normalnie jesień ;) Fajny ten grzybek
OdpowiedzUsuń♥
Pięknie po prostu... już tak bardzo jesiennie, ale cudnie!!!!
OdpowiedzUsuńściskam kochana:):):)
Chaos mnie nie opuszcza od dłuższego czasu:)))
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)