Dyniobranie ;)
tę jesień zakończę pełną siatką dzianinowych dyni, bankowo ;) uwielbiam je, świetnie i szybko się je szyje, a wyglądają przesłodko!
dzisiaj powstały również trzy pomarańczowe.
moje sobotnie sprzątanie ogranicza się do przestawiania pierdółek i aranżowania nowych kącików, jak na przykład tego na parapecie w kuchni, gdzie przeniosłam doniczkę z geranium (bo to geranium prawda?! ja to nazywam cytrynką, na pewno wiecie o co chodzi - kocham tę roślinę od zawsze!!!)
miłej soboty dla Wszystkich i dziękuję, że mnie tak tłumnie odwiedzacie:*
12 komentarze
Są świetne!!! Szczególnie w grupce wygladają uroczo:-)
OdpowiedzUsuńKochana, jestem zauroczona Twoimi dyniami! Są prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńI w tym koszyku wyglądają rewelacyjnie:)
ściskam
Piękna dyniowa gromadka! :))
OdpowiedzUsuńIleż dyń :-) Hoho :-) Ale druciak mnie zauroczył:-)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tymi koreczkami- dyńki superowe!
OdpowiedzUsuńAleż te dynie są boskie!!! Świetny pomysł, jakże to piękna jesienna dekoracja:)) CUDO! Pozdrawiam słonecznie:))
OdpowiedzUsuńDynie uwielbiam pod każdą postacią, a Twoje są super! I jeszcze jedno: superaśny stołeczek masz. Uwielbiam takie rzeczy!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na dynie i świetne wykonanie...
OdpowiedzUsuńHaha,rzeczywiście u ciebie wysyp dyni :) Jak nic nie znajdę to może też sobie taką zrobię ;p
OdpowiedzUsuńTa butla z korkami jest mega! Ja właśnie zaczęłam zbierać korki z wina do słoika.Na razie mam sztuk 5 ;p
Pozdrawiam!
Boskie są!!! ta szara wymiata:)
OdpowiedzUsuńSłodziaki - takie mini i z tymi koreczkami - świetne:)))
OdpowiedzUsuń:))))są śliczne:))
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)