Dyniowo :)
nie lubię dyni... tzn.
chyba nie lubię, nie jadłam nigdy w życiu czegoś innego niż pestki ;)
więc może i to jest dobre, któż to wie?
obecnie
na blogach panuje prawdziwe szaleństwo dyniowe. wszędzie pełno
przepisów, a dynie są istotnym elementem aranżacji wnętrz. pomarańczowe,
klasyczne, te duże i małe, i te prześliczne baby boo - białe maleństwa,
o których marzę, ale nigdzie u mnie dostać nie mogę :/
więc...
i ja uległam, cóż było zrobić, i ja zwariowałam na dyniowo! tyle że na
razie tylko w kwestii ozdobienia mieszkania. a skoro nie za bardzo
przepadam za kolorem pomarańczy we wnętrzach, a białej dyni ni ma w
moich sklepach, no to takie śliczne, małe, w naturalnych kolorach dyńki -
sobie stworzyłam!
są
przeurocze, nie mogę się na nie napatrzeć, ciągle mi ich mało, ciągle
je przestawiam i ciągle mnie ciągnie na szycie nowych. no po prostu są
śliczne, haha, ależ dzisiaj jestem skromna, że hooo hooooo ;)
no ale sami zobaczcie, no przyznajcie sami - czy nie mam racji???
na tę chwilę postawiłam je na kominku, ale kiedy uszyję ich jeszcze ze trzy, pewnie zmienią miejsce aranżacji. acha, nawet nie piszę jak się je wykonuje, pełno tutoriali w sieci, nie ma to sensu. powiem tylko że moje dyńki powstały ze starego swetra, skarpetki i dwóch par rajstop dziecięcych. no i ogonki z korka.
ps. miłej soboty - u mnie niestety MEGA sprzątanie ;/
10 komentarze
Sandrynko, ślicznie Ci te dyniusie wyszły:)
OdpowiedzUsuńA jeśli marzysz o białych dyniach- zajrzyj do mnie na bloga;)
Śliczne dzianinkowe dynie ! O tej porze też namiętnie szyję dynie tyle, że z lnu, ale muszę przyznać, że te sweterkowe bardzo mi się podobają !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam takie rękodzielnicze dyńki! :) Śliczne są te Twoje! Fajny pomysł na ogonki z korka :))) Ja mam szydełkowe - pomarańczowe maluszki :) Pasują do moich wnętrz :) Ale białe muszę też sobie zrobić no i może prawdziwe jakieś zdobyć muszę! :))
OdpowiedzUsuńSliczne dynie, pasują na tym nieziemskim kominku:) Strasznie masz fajny kominek!
OdpowiedzUsuńpewnie że śliczne! ja mam zestaw z ubiegłego roku. Wkrótce po niego sięgnę, ale tez pewnie coś nowego zrobię
OdpowiedzUsuńKochana, ale SUPER te dynie ci wyszły... no nadziwić się nie mogę!
OdpowiedzUsuńpięknie u ciebie!
buziaki kochana
o kurka, genialnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ,żeś zachwycona dyniami , bo wyszły Ci wspaniale ! :-)) Super są !
OdpowiedzUsuńMini dyńki są bardzo fajne i w świetnych kolorach:)
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)