* Mój Łapacz Snów *
nigdy nie sądziłam, że zapragnę posiadać to cuś co się zwie łapaczem snów! ale kiedy zobaczyłam jakie cudeńka tworzy Ilooka z bloga - Marzę więc jestem - musiałam coś podobnego sobie zrobić! wyszedł średnio, nie miałam okrągłej sztywnej bazy, tylko wycięte koło z kartonu owinięte sznurkiem jutowym, więc nie za bardzo trzyma fason, ale... i tak strasznie mi się podoba. poza tym, robiłam go w intencji jednej sprawy, aby się wszystko pozytywnie rozwiązało - więc musi zadziałać!
zawiesiłam go na gałęzi którą przywiozłam sobie znad morza. niech przyciąga dobre emocje:)
ps. miłego wieczoru :*
7 komentarze
Bardzo ładny, niech samą dobrą energię Ci przyniesie :) :)
OdpowiedzUsuńNa pewno zadziała! Jest piękny!! :))
OdpowiedzUsuńPołączenie sznurka i białych koronek wygląda obłędnie. Jak widać dla chcącego, nic trudnego:)
OdpowiedzUsuńA wg mnie wyszedl super! : )
OdpowiedzUsuńSo very pretty!!
OdpowiedzUsuńJest śliczny! mam nadzieję, że wyłapuje wszystkie złe sny...
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana i miłych snów
łapacz snów zawsze kojarzy mi sie z moja siostrzenicą. Ona od trzech lat tak zakochała sie w tym, ze tkwi po dzień dzisiejszy (ma 18 lat) i nawet wytatuowała sobie go:)))
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)