dzisiaj na szybciutko, chciałabym Wam przede wszystkim BARDZO podziękować za wszystkie słowa otuchy, jakie od Was dostałam. to niezmiernie mi pomogło, wiedza o tym, że Ktoś mnie tam jakoś wspiera, nawet kierując jedną myśl w moją stronę. DZIĘKUJĘ!
w ramach zajmowania myśli, by nie zwariować z niepokoju i niepewności poszalałam na maxa w domu. tyle przeróbek, DIY, zmian aranżacyjnych ile porobiłam - aby Wam to pokazać, mam materiał na kilka postów!
między innymi - przerobiłam kredens kuchenny, poprzestawiałam w nim ile się dało; zrobiłam wieszak-ozdobę jesienną; nowy wianek jesienny; koszyk z filcu i siatki. a za chwilę zabieram się do odnawiania szafeczki, z której będzie cudowna spiżareczka.
oj pomaga, zajęcie pomaga jak najbardziej...
na zdjęciu szkatułka kryształowa którą wzięłam od Mamy - choć nie lubię za bardzo kryształu - ona mnie urzekła:)
kończę, prosząc o dalsze Wasze wsparcie:)
ps. planuję wyprzedaż rzeczy domowych, więc bądźcie czujni!
ps. 2. nadal trwa moje candy, zapraszam!
9 komentarze
To juz nie mogę się doczekać tych wszystkich postów z metamorfozami.
OdpowiedzUsuńJa także nie przepadam za kryształami ale to cudo jest piekne!
Miłego tygodnia życze.
Czekam na twoje zmiany:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja. Wspomnę raz jeszcze- klatka jest cuuuudna. Wspieram Cię myślą i sercem:)
OdpowiedzUsuńśliczny klosz zrobiłaś , mnie sie taki marzy ,a kryształow tez kiedyś nie lubiałm , a teraz wyciagam bo mam ich troszkę po Mamie...
OdpowiedzUsuń3mam kciuki i przesyłam dobra energie
Ślicznie u ciebie kochana!!!! Piękna bombonierka!
OdpowiedzUsuńsłonecznego tygodnia i jestem z Tobą! buziaki
Też kiedyś nie lubiłam kryształów, ale chyba się już starzeję ;) Przyjrzałam się bielonym cegłom. Mam nadzieje, że u mnie też tak dobrze wyjdą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. viola
I love your cloche and candle holder! Thank you for visiting me!
OdpowiedzUsuńWspaniały druciany koszyk, kryształowa szkatułka też bardzo fajna :) Trzymaj się ciepło :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam dużo sił i cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)