wczoraj to było szaleństwo: uszyłam trzy i pół torby i dwa etui na telefon, dacie wiarę?! takie natchnienie:)
no i konieczność, bo większość planu szyciowego toreb to mają być prezenty świąteczne, więc trzeba się baardzo spieszyć...
oto druga torba:
jest duża, mega pojemna, zapinana na magnes. ozdobiona kwiatkami. mam nadzieję, że spełniłam oczekiwania, oby!
od jutra koniec - wracam do pracy, Sasza już zdrowy.
koniec wylegiwania się, zarywania nocy itp. itd. ;)
koniec wylegiwania się, zarywania nocy itp. itd. ;)
miłej niedzieli, przesyłam uściski Każdemu, kto do mnie zagląda :*
bardzo fajna! a mnie fascynuje dodatkowo to jak ją powiesiłaś!! Jak ona się trzyma na tej butelce???
OdpowiedzUsuńBardzo ładna:)JA mam Twoje torby i są kapitalne:)
OdpowiedzUsuńIle Ty masz tworczej energii :)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjna!!! Nie znma nikogo, komu nie spodoba/nie przyda sie taka torebunia!!
OdpowiedzUsuńFajne połączenie kolorków ;) pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Podoba mi się jej fason. Na pewno wiele zmieści :)
OdpowiedzUsuńJaaaaa, ale świetna! :)
OdpowiedzUsuńTyle toreb za jednym zamachem? Jak znajdujesz na to siłę przed Świętami? Torba prezentuje się świetnie. Na pewno będzie się dobrze nosić.
OdpowiedzUsuńTa również jest śliczna!!!
OdpowiedzUsuńudanego i miłego nowego tygodnia kochana
Maszyna ruszyła... nie zła jest! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo to Cię naprawdę natchnęło, że aż tyle uszyłaś. Torba jest świetna.
OdpowiedzUsuńDla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńprzepiękne torby robisz!
OdpowiedzUsuń