Czwartkowa Aranżacja Stołu - wazon DIY.
hello!
pamiętacie moje "betonowe" lampy z gipsu? jeśli przeoczyliście - zapraszam - TUTAJ -
tym samym sposobem powstał dzisiejszy wazon:)
pomysł Agnethy - mega łatwy tutorial - TUTAJ -
prosto, szybko i przyjemnie, a także tanio - a jaki efekt, prawda???
pamiętacie moje "betonowe" lampy z gipsu? jeśli przeoczyliście - zapraszam - TUTAJ -
tym samym sposobem powstał dzisiejszy wazon:)
pomysł Agnethy - mega łatwy tutorial - TUTAJ -
prosto, szybko i przyjemnie, a także tanio - a jaki efekt, prawda???
zachwycił mnie absolutnie bukiet żonkili sprzedawany w biedronce. kompletnie nierozwinięte 20 kwiatów za jakieś 4zł. od razu miałam w oczach wyobraźni - co z nim zrobię. że w takim gipsowym wazonie będzie to wyglądało odlotowo.
wazon tak jak wspomniałam, powstaje błyskawicznie, a ja uwielbiam babrać się gipsie. to głaskanie, wyrównywanie, w mokrej papce - prawdziwie intymne przeżycie :P
acha, w środku wazonu stoi słoik z wodą. oprócz wiadomej funkcji pełni też rolę obciążnika - dzięki niemu wazon mimo swojego kształtu stoi bardzo stabilnie.
szczerze? to bym wolała, by te żonkile się nie rozwinęły (kupiłam je w poniedziałek). niestety wczoraj wieczorem wyglądały już tak:
za to teraz jest prawdziwie wiosennie!!!
ps. ni z gruszki, ni z pietruszki: tak właśnie ostatnio wyglądają moje posiłki - począwszy od kanapek, dań obiadowych, pizzy, absolutnie wszystko jest pokryte pierzyną z rukoli. dostałam świra! pewnie się to skończy tym, że nie będę mogła na nią już patrzeć! ale póki co... zna ktoś jakiś fajny przepis z wykorzystaniem rukoli? może jakaś sałatka? albo coś innego? i prostego oczywiście :P
ps. 2. przypominam o trwającym Walentynkowym Candy, kto chce wygrać torbę z filcu, zapraszam - TUTAJ -
miłego czwartku :*
40 komentarze
Bardzo efektowny ten wazon :)
OdpowiedzUsuńPąki żonkili w białej skorupie wyglądają intrygująco:)
OdpowiedzUsuńjak wiosennie u Ciebie:)) Przepis na sałatkę z rukoli znajdziesz na moim drugim blogu tutaj- http://zapachmoichinspiracji.blogspot.com/2014/01/saatka-z-rukoli.html, miłego dnia:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten wazon-jajeczko!
OdpowiedzUsuńwazon wygląda super już się zastanawiam czy nie zrobić sobie takiego cudeńka :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na wazon :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Bardzo mi się podoba ten wazon i cała kompozycja :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na przywołanie wiosny!
OdpowiedzUsuńCzadowy:) Zawsze zrobisz coś zaskakującego:)
OdpowiedzUsuńśliczny wazonik!
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają żonkile w kulisty wazonie, wiosna w pełni zimy
OdpowiedzUsuńWazon przypomina mi skorupę od jajka
Pozdrawiam
Pamiętam twoje betonowe lampki a wazon jest mega!!! Super się prezentuje!!! Ależ ty masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to jest idealny wazon dla tego bukieciuku - pod wzlędem koloru i formy - a kiedy zakwitną, to juz w ogole będzie pieknie!!!
OdpowiedzUsuńSuper wazon i z zonkilami przypomina mi o nadchodzacej Wielkanocy ;)))
OdpowiedzUsuńOjej już żonkile? Ale numer :) Wazonik wyszedł Ci bardzo ładnie. hehe mnie na rukole też ostatnio nachodzi. Najwidoczniej organizm potrzebuje.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na candy
♥
uwielbiam rukole w każdej postaci nawet robie pesto z jniej , ale sąłatka np. rukola gruszka orzechy prazone włoski ser plesniowy wszystko polane ocetem balsamico i oliwą zioła do smaku pycha
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tym wazonem ! ja rukolę najczęściej zjadam w postaci sałatki : rukola, łosoś z puszki, suszone pomidory, kukurydza konserwowa, czerwona cebula, polecam, bo jest pyszna:-) lecę się zapisać na candy, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWazon bardzo w moim stylu i inspirację zachowam na połowę marca, bardzo mi pasuje do okresu wielkanocnego.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o sałatkę to polecam taką: makaron kokardki + ziarnka słonecznika + cieniutkie plasterki surowej szynki podsmażone na patelni + sos balsamiczny + suszone pomidory + rukola. Pyyyycha! W ostatnim sezonie posadziłam rukolę w przydomowym ogrodzie. Zajadałam się nią całe lato. W tym roku prawdopodobnie zrobię to samo :)
Wiosną silnie powiało. Wazon kojarzy mi się z wyklutym jajem więc bardzo wiosennie. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTeż za rukolą przepadam. :-) Aranżacją iście wiosenna!!!
OdpowiedzUsuńMEGA! Przypomniał mi się moment lepienia w glinie w filmie "Uwierz w ducha" , jak tak pisałaś o przeżyciach... :D
OdpowiedzUsuńSuper wazon i efekt! :) To po żonkilach może tulipany?:)
OdpowiedzUsuńSałatka która podała avrea jest pycha!! Tez polecam :) Ja w niej jeszcze miałam pomidorki koktajlowe :) Smacznego!
No nie...chyba zrobię taki wazon... Trzeba rękawy zakasać i w końcu wziąć się do roboty..:)
OdpowiedzUsuńŻonkile w Biedronce...Lecę..:) Pozdrawiam!
Ślicznie i wiosennie, to co lubię:)
OdpowiedzUsuńSkarbnico kreatywności - Sandro kochana, rukolowy zawrót głowy co? podałabym Ci przepis na pyszną sałatkę, ale miało być prosto , a ta którą mam na myśli jest wieloskładnikowa, chociaż prosta :-) podać ? a to podam ;-)
OdpowiedzUsuńPotrzebujemy :
- opakowanie rukoli
- szynkę dojrzewającą
- ser Camembert
- owoc granatu
- płynny miód i ocet balsamiczny
Szynkę rwiemy na kawałki i rozkładamy na dnie naczynia, na to wykładamy pokrojony w pół plasterki ser, dodajemy owocowe kuleczki granatu, rukolę. Mieszamy trzy łyżki miodu z jedną łyżką octu balsamicznego. Polewamy wszystko sosem. Mieszamy wszystkie składniki dopiero na talerzu, po nałożeniu.
Jak pięknie i wiosennie u Ciebie :) Pomysł na wazon ciekawy i pomysłowy. Miłego czwartku !
OdpowiedzUsuńCała aranżacja boska! I ten wazon i cudne żonkile :)))
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marta!
Ależ super to wymyśliłaś. Posilę się tym pomysłem bliżej Wielkanocy :)
OdpowiedzUsuńWazonik cudowny. :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny wazon! Do Twojego domku jak znalazł, świetnie pasuje. Bardzo mi się podobają takie prace. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWazon - mega! :) Śliczne żonkile :))
OdpowiedzUsuńWiesz Sandrusiu, zawsze jak do ciebie zaglądam, czuję od ciebie pozytywną energię:)
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja i cudowne kwiatuszki- no wiosna!!!
buziaki
Swietnie to wyglada!
OdpowiedzUsuńSuper ten wazon:-) Oj siostrzyczko chyba jutro spróbuję swoich sił. Ja kupiłam wczoraj 3 doniczki ze stokrotkami i też zagościła u mnie wiosna, ale wiosna w takim wazonie...
OdpowiedzUsuńIle pięknych rzeczy można robić...jakie kobiety są kreatywne, super ! list wyslalam pa!
OdpowiedzUsuńPiekna dekoracje sobie sprawilas :) Moze i ja dla mnie zrobie tez taki wazonik na swieta :)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie male pytanko ,jezeli moge wiedziec. Jaka kupujesz grubosc filcu ?
Milego weekendu Ci Zycze :) Pozdrawiam :)
Brawo za pomysł i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wazon. Żonkile podobają mi się bardziej rozwinięte, prawdziwa wiosna już u Ciebie.
OdpowiedzUsuńJakby zonkile wykluly się z jajka na wiosnę. Ślicznie :) Pieknie Ci wyszedl ten wazon!
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)