DIYgirlanda z żarówkamihand madekaktus z filcumusztardowyplaster drewnapokój dziennystolik kawowyżółty
Projekt Stołek ;)
Witajcie :)
w zasadzie powinno chyba być: Projekt Stolik, no ale po kolei...
marzył mi się plaster drewna. duży, gruby... sama nie wiedziałam po co, może na dechę do krojenia?
w każdym bądź razie marzyłam o nim, byłam nawet w tartaku, ale pan mi nie chciał takiego uciąć...
ale Kochana Beatka bloga - Hungry for Ideas - zaproponowała mi, że mi taki za grosze sprzeda. wiadomo, w to mi graj!
plaster przyszedł, okazał się wielgachny i od razu wiedziałam co z niego będzie! stolik kawowy do mojego pokoju:)
nie miałam gdzie kubka z herbatką postawić, więc jak najbardziej był mi niezbędny...
plaster wyczyściłam papierem ściernym, a potem zaolejowałam zwykłym olejem jadalnym.
nogi zrobiłam z... pamiętacie mój stojak na wino? można go zobaczyć - TUTAJ - no to już nie mam gdzie wina trzymać ;)
pomalowałam tylko nóżki na żółto.
jeśli ktoś nie pamięta, to katusa z filcu też zrobiłam sobie sama :D
moja Mama natomiast ostatnio szaleje
z szydełkiem w ręku, więc mi machnęła taką musztardową osłonkę na doniczkę i ten żółto-musztardowy okrągły pledzik.
poduszki to też hand made - białe opieczętowałam czarną farbą, a te w groszki to tylko naszyte serwetki na poszewki.
energia mnie dzisiaj rozpiera, uciekam do kolejnych mieszkaniowych wariacji ;) no i pora najwyższa na jakieś wielkanocne ozdoby...
miłego:*
30 komentarze
Widziałam właśnie u Beatki stolik z takiego plastra :) Fajny!!!! Ciekawe co teraz wymyślisz w kwestii stojaka na wino ;p
OdpowiedzUsuńCzekam na te wielkanocne dekoracje!
Buźka!
P.s.Wysłałam ci maila z wymiarami ;p
No, no, no Rewelacyjny stolik! Piękny plaster
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zazdroszczę Ci! Za mną też "chodzi" taki plaster.
OdpowiedzUsuńPlaster rewelacyjny! Też bym z niego zrobiła stolik :)
OdpowiedzUsuńAle cudo! Ja też taki kawałek drewna poszukuję! Nie wiesz, czy Beatka jeszcze ma do sprzedaży?
OdpowiedzUsuńnapisz do niej, podobno ma tego sporo :)
UsuńCudny plaster:)
OdpowiedzUsuńI to się nazywa fajny stołek!
OdpowiedzUsuńŚwietnie u Ciebie wygląda ten stolik :-) Ale Cię wzięło też na żółty...! ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny te drewno! Nic dziwnego, że wykorzystałaś je do stworzenia stolika :) Wyszło supcio!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Przepiękny jest ten plaster drzewa, uwielbiam takie drewniane, naturalne elementy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Agness:)
Jaki piękny "plaster" drewna!
OdpowiedzUsuńI kaktusik też fajny!
Kochana strasznie podobają mi się opieczętowane poduszki i kaktusik , ale w oddali widzę takie światełka żaróweczki czysto skandynawskie, zdradz tajemnice skąd je masz bo też takie chcę :) pozdrawiam http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńlampki zakupione na wyprzedaży u jednej z blogerek, więc taki łut szczęścia!
UsuńSzkoda :(
UsuńŚwietny pomysł. Super pasuje do wystroju ;)
OdpowiedzUsuńextra!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe. Stolik wygląda super, jest bardzo oryginalny. Zaradna kobietka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńSandra, widzę, że u ciebie od pomysłu do realizacji to 2 minuty. Super!!! Uwielbiam takie babeczki :) Jest mi miło, że się przydałam :)) Buziaki
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dzięki!
UsuńSuper stolik :)
OdpowiedzUsuńSuper stolik! Masz fantazję i zdolne ręce. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńUściski
Magda
fajowy..
OdpowiedzUsuńStoliczek bardzo mi się podoba, jak już widzę taki plaster to wszsytko mi się podoba co z niego powstanie :)
OdpowiedzUsuńoj to prawda, nawet bezużyteczny cieszyłby oko ;)
UsuńSuper, bardzo lubię oglądać Twoje wnętrza:)
OdpowiedzUsuńTakie pomysły możesz mieć tylko ty kochana! Ale super!
OdpowiedzUsuńPięknie u ciebie:)
ściskam mocno i buziaki ślę, pięknego tygodnia!
Uwielbiam takie prawdziwe, prawie żywe drewno w domu. Wymyśliłam sobie stolik nocny z plastra drzewa, póki co szukam odpowiedniego drzewa:)
OdpowiedzUsuńŚwietny stolik wyszedł. Szkoda, że moja mam nie szaleje z szydełkiem.
OdpowiedzUsuńAle super pomysł - szalona, zawsze coś wymyslisz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)