tego jeszcze chyba nie było... - moja łazienka.
Witajcie :)
uświadomiłam sobie, ze chyba nie pokazywałam nigdy całej swojej łazienki, prawda? tylko jej fragmenty przy okazjach rozmaitych DIY.
no to dzisiaj to zrobię, przygotujcie się na dużo zdjęć...
moja łazienka jest dość duża, to fakt. nie obijam się o sprzęty, oj nie. oczywiście, jak całe moje mieszkanie - łazienka jest "kombinowana" - recykling, przeróbki, co się dało, jest z odzysku:)
kiedy łazienka była budowana, dwóch kwestii byłam pewna - że nie chcę mieć w niej położonych płytek ceramicznych i że koniecznie muszę mieć drzwi drewniane z wyciętym serduszkiem - jak w sławojkach :D
zobaczcie co z tej mieszaniny wyszło:
ściany są pomalowane farbą do kuchni i łazienek w dwóch kolorach - zielona herbata i antracyt.
na podłodze położyłam wykładzinę imitującą tłoczoną blachę (jak w autobusach).
kosz na brudy zrobiłam z drucianego kosza od szklanej butli na wino. wystarczyło uszyć płócienny wkład i świetnie się to sprawdza.postawiłam go na starej szafce, z półkami, na których mam pudełka na łazienkowe różności.
nie lubię żadnych kosmetyków powystawianych na widok, wszystko mam pochowane.
bambusowa roleta zasłania piec gazowy.
w starej szufladzie pomieściły się pozawijane ręczniki.
ściany pomalowane w dość graficzny sposób, dzielą powierzchnię na różnej wielkości części.
na ścianie powieszone wielkie lustro salonowe, które pomalowałam niedbale na biało. na górze lustra dwie drewniane twarze rzeźby, a z boku na druciku wiszą szklane banieczki z kwiatkami.
jako, że mam dwójkę dzieci - wybór był prosty - wanna. jest ogromna, do przesady, szczerze, to nie zdawaliśmy sobie sprawy z jej ogromu, jest wygodna, ale weź ją napełnij wodą :]
ścianę nad wanną zdobi stara rama od religijnego obrazu, którą też pomalowałam na biało. w środku przepiękna grafika-zdjęcie sukulenta, którą udało mi się wygrać w candy u Ani
pod ramą - półka zrobiona z... rattanowego stojaka na płyty cd! wystarczyło go powiesić w poziomie :D
jedyne płytki ceramiczne jakie są w mojej łazience to ta mozaika. jest przecudna - okrągła i matowa. niestety - to była zdobycz, przywieziona z Niemiec w ilości tylko pięciu płytek.
wystarczyło akurat na obramowanie wanny :)
pralka też jest. jako że to staroć, duża jej część jest zakryta szydełkowym obrusem.
ze starego obrazu zrobiłam tablicę. ma ona za zadanie zasłaniać kontakty elektryczne :D
na pralce moje malowane kamienie i zafarbowana na turkus butla:
jeszcze wnęka z kibelkiem ;)
stoi tam moja drabina, sklecona z resztek desek - dobra to rzecz na powieszenie lektury :D
półka na papier też zrobiona ze starego drucianego stojaka na płyty cd.
nad toaletą wisi sobie szafka nocna powieszona do góry nogami. zamiast drzwiczek, których brakowało - transferowa serwetka - zasłania kolejne kosmetyczne utensylia.
ten papier znalazłam w Empik'u. bawi mnie i moich gości niezmiennie :)
no i wspomniane drzwi - uwielbiam je!!! w całości wykonał je mąż. ze starych dech. z moim wymarzonym serduszkiem! a zamykane są na zasuwę, którą przywiózł z ponad stuletniego domu we Francji.
tak wyglądają drzwi od środka:
uff! to koniec! mam nadzieję, że się nie zanudziliście, a przeciwnie, niektóre rozwiązania Was rozbawiły! no cóż - cała ja!
miłego :*
37 komentarze
Oj niesamowite rzeczy nam tutaj zademonstrowałaś:) Gratuluję pomysłowości!!:)
OdpowiedzUsuńA takie drzwi z serduchem są rewelacyjne!!!
Ogólnie inspirująca stylizacja:)
Pozdrawiam cieplutko i wszystkiego Dobrego życzę:)
Baardzo fajna masz lazienke :) A drzwi ,rzeczywiscie sa Piekne :))) Super wszystko razem wyglada :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor ścian w Twojej łazience!!!Super!!!
OdpowiedzUsuńŁazienka bym powiedziała: nie z tej ziemi. Ale super! Gratuluję odwagi !!!!
OdpowiedzUsuńTwoja łazienka jest dowodem na to, że ścian oblepić kaflami nie trzeba :). Drzwi zazdroszczę - czadowe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No, nie! Z drzwiami pojechałaś nieprzeciętnie:) Wspaniale są! Pozdrowienia i zapraszam na candy
OdpowiedzUsuńSwietna łazienka, jestem zachwycona! Masz swój styl! Bardzo mi się podoba krzywa drabina i drzwi z serduszkiem. Super!!!!
OdpowiedzUsuńChyba wiem, ktorego dnia robilas zdjecia:)))Zdradza Cie fartuszek, powinnas go dokladnie pokazac na blogu, bo jest super i wyglasz w nim bardzo uroczo:)))A lazienka super jak cale Twoje mieszkanko:) Moc pozdr Marynia
OdpowiedzUsuńa tak, to był TEN dzień :D fartuszek pokazany był, oczywiście:)
Usuńnasuwają mi się tylko 3 słowa po obejrzeniu Twojej łazienki-ŁAZIENKA JEST STRASZNA!
OdpowiedzUsuń:D:D:D
Usuńbardzo fajna i taka inna łazienka:) nieszablonowa:) i wyjątkowa:) szczególnie urzekły mnie płytki nad wanną są cudne no i półka nad wanną również-genialna!
OdpowiedzUsuńNajbardziej wpadły mi w oko - twoje ukochane drzwi (tez lubię takie stere klimaty) i ratanowa półka nad wanna.
OdpowiedzUsuńA ponieważ sama uwielbiam prostotę i minimalizm... dla mnie za dużo się dzieje w łazience i takie piękne małe detale, jak transferowa serwetka, dostrzegamy po chwili.
Ale klimat ma oj ma
Może i łazienka kombinowana ale całkiem fajna...kreatywność górą...a drzwi no skradły moje serducho ;-). Buziaki i dobrego dnia ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne drzwi, no po prostu cudne!!!! Poza tym łazienki takiej nigdzie nie widziałam, fajna kolorowa i widać, że miałaś na nią pomysł ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że już od dawna byłam ciekawa Twojej łazienki:) Nie rozczarowałam się, wystrój typowo sandrynkowy: niesztampowy, ciekawy, nieoczywisty... ale bardzo mi się podoba. Moją uwagę w tym pomieszczeniu najbardziej przyciągnęły malowane kamienie, jeszcze nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńA mnie się bardzo podoba :)))
OdpowiedzUsuńTrochę dziwnie tak bez kafelków. Ale za to bardzo ciekawie i pomysłowo! Świetna wanna i super szafeczka nad nią, kapitalne drzwi. Pełno tu smaczków i perełek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo pomysłowa łazieneczka z charakterem:) Drzwi są świetne, bardzo mi się podobają! Jak zawsze ciekawie i bardzo nowatorsko u ciebie:D
OdpowiedzUsuńBzi
Świetny pomysł z tymi półkami po płytach :) a tablica Ci nie zjeżdża jak pralka wiruje? Generalnie dużo w Twojej łazience perełek. Widać że wszystko do siebie pasuje. Drzwi są ekstra tylko właśnie trzeba mieć pomysł na całą łazienkę, żeby one fajnie pasowały :)
OdpowiedzUsuńhihihi :) skąd wiedziałaś o tej pralce?! oczywiście że tablica zjeżdża, ale moja pralka - mega - staroć kiedy wiruje, to zaaaawsze chce wyjść z łazienki - więc muszę ją pilnować - opieram się o nią tyłkiem i przeglądam gazetkę, dopóki nie skończy wirowania :P
UsuńTwoja łazienka wywołuje uśmiech na twarzy:))) Te drzwi są genialne!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle się dzieje! Drzwi są obłędne - nietuzinkowy pomysł. Rama dla obrazka też bardzo mnie zaskoczyła :-) Muszę ochłonąć ;-))) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńZ każdym zdjeciem coraz szerzej się uśmiechałam :) rewelka :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńFajna łazienka! Urzekły mnie te płytki wokół wanny :) Świetne! I ten wielki, druciany kosz...uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńAch te drzwi - genialne po prostu:)) podoba mi sie takze mozaika nad wanna! :)
OdpowiedzUsuńIle świetnych pomysłów. Cudnie to wszystko wymyśliłaś. Drzwi nieziemskie, nie mogę się napatrzeć... ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczna jest, rozbroiła mnie ta drabinka z gazetką przy sedesie i ten porządek teeeeż. Po tym jak wygląda Twoje miejsce, to wyobrażam sobie Ciebie jako osobę ułożoną, lubiącą rzeczy proste ale nietypowe i chyba masz w sobie prócz spokoju odrobinkę pieprzu i papryczki chilli. ;-)
OdpowiedzUsuńno ciekawa Twa łazienka :) a drzwi świetne !
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie, ciekawe łazienki z charakterem, bez typowych kafelek. Podoba mi się kolorystyka. Na pewno mozaika dodaje charakteru całości. Moja łazienka również jest oryginalna, w stylu meksykańskim :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Jeeej, ale to wszystko się pięknie prezentuje :) Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńDrzwi przypominają mi wakacje u mojej babci jak jeszcze toaleta była tylko na dworze:) czadowe a pomysł wykorzystania ich w domu super. Nie dziwie się że podoba Ci sie ta mozaika bo jest cudna:) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńKochana, nawet Twoja łazienka zachwyca!!! Jesteś niesamowicie kreatywna... ŁAŁ!!!! Nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI
I to się nazywa łazienka z klimatem!!! Zainspirowałaś mnie tą wykładziną na podłodze - muszę trochę poprzerabiać swoją łazienkę i to by mi pasowało. U mnie też nie ma płytek:)
OdpowiedzUsuńMusze przyznać ,że jestem trochę zagubiona....łazienka łączy tyle różnych stylów, że dla mnie to trochę za wiele...masz wiele świetnych rzeczy, ale nie wiem czy sama u siebie bym je połaczyła, drzwi są ekstra....Jednak to co najważniejsze-to fakt ,że podoba się Tobie....
OdpowiedzUsuńŁazienka dopracowana w każdym szczególe. Strasznie podoba mi się rama po obrazie. U mojej babci są takie dwie, tylko że nie owalne. Ale nawet nie mam co marzyć o tym, żeby je dostać, a gdzie tam. Drzwi są cudowne. Goście na pewno nie mają problemu z odnalezieniem właściwych drzwi :)
OdpowiedzUsuńale pieknie i super rozwiazania i pomysly
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)