mój niezłomny wianek znów zmienił swoje oblicze :)
tym razem na Wielkanoc. postawiłam na pełną naturalność. len, biel, wiklina, gipsowy ptaszek, jajeczka, napis niby na tablicy, budka. bardzo mi się podoba.
nowe hasło, cytat z Lema, świetny, prosty:
jak wiecie, ten wianek miał już tyle wcieleń, że szok ;)
dzisiaj pokażę je wszystkie, niektóre nawet sprzed dwóch lat.
- na samym początku był w lawendowym klimacie:
- wersja wiosenna (fajne pierwiosnki mi wyszły, prawda?)
- na któreś z wyzwań zrobiłam filcowy wianek - ze wszystkich moich broszek, jakie wtedy miałam "na stanie"
- a tu już wersja z pofałdowanym lnem, która jest już stałym elementem:
- świąteczny:
- znowu wiosna nastała:
- jesienny też był, z moimi ulubionymi dyńkami:
- ostatnie święta:
- tegoroczna wiosna:
zmiany, zmiany - to fajna zabawa :)
miłego dnia:*
30 komentarze
Fajna wielofunkcyjna ozdoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też miałam taki wianek całoroczny do zmiany, ale był z gałązek i juz się wysłużyły ;) Ale uzbieram znow nowe :) A Twoje wersje wianka przeurocze! Te z lnem bardzo mi się podobają :) Te bez też są super, ale te lniane fałdki dodają mu wiele uroku :))
OdpowiedzUsuńHa! Super zabawa!!!:)) ..a cytat z Lema po prostu idealny na dziś:) dzięki!!:) przyjemnego tygodnia!
OdpowiedzUsuńmnie też się podoba i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się uniwersalność Twojego wianka :). Także lubię szybkie metamorfozy jednego przedmiotu.
OdpowiedzUsuńZawsze pięknie wychodzą Ci dekoracje, a więc i tym razem wianek megastyczny :)))
Miłego dnia :)
Wianek przeszedł już długą drogę. Obecna wersja bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńWianek kameleon, co chwilę inny, super zabawa :)
OdpowiedzUsuńfajne wianeczki
OdpowiedzUsuńAle masz pomysły! I można zrobić coś z niczego. Bardzo fajowe :)))
OdpowiedzUsuńIle wcieleń! Super ze tak czesto zmieniasz jego charakter :) Teraz wyglada na prawde pieknie i wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńjejku ile wianków, u mnie skromnie tylko jeden .. pięknie kochana jak zawsze wszystko co robisz!
OdpowiedzUsuńu mnie też cały czas jeden, tylko co chwilę w innym ubranku ;)
UsuńŚwietna ta naturalna wersja wianka ;o) Inne też niezłe, szczególnie ta z pomarańczkami suszonymi.
OdpowiedzUsuńŚwietny wianuszek :)
OdpowiedzUsuńWianek jest śliczny! Tyle wcieleń miał ;)
OdpowiedzUsuńJesienny wianek super, zapraszam do mnie.Wygrałaś nagrodę niespodziankę w moim candy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda twój wianek, co rusz jakaś zmiana :)
OdpowiedzUsuńTwój wianek jest bardzo zmienny:) Wielkanocny również uroczy:)
OdpowiedzUsuńpięknego, słonecznego przedświątecznego tygodnia kochana:)
Cytat jest genialny :) Wianek ciągle się przeobraża. Piękny jest. Ptaszki nawet swoją budkę mają :)
OdpowiedzUsuńile dziewczyn tyle pomysłów, fajny !
OdpowiedzUsuńRzeczywiście. Mnie też się bardzo podoba. A następnie jesienny i świąteczny. To takie moje faworyty:)
OdpowiedzUsuńBardzo udane metamorfozy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdolnych rączek.
Magda
Najbardziej podoba mi się jego wersja z lnem - każda udana!
OdpowiedzUsuńUniwersalnosć! To jest to - prawie jak mała czarna:)
OdpowiedzUsuńPiękny wianek! Aż ciężko uwierzyć, że przeszedł tyle udanych metamorfoz. Aktualna wersja bardzo mi się podoba :-) Cytat - genialny w swej prostocie :-) Pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńPS. Co do urodzin synka - możemy wspólnie popracować nad koncepcją :-) Nie jestem w stanie wszystkich pomysłów zrealizować u siebie, więc możliwość realizowania się gdzie indziej zawsze bardzo mnie cieszy :-) Jeśli jesteś zainteresowana, pisz na prettythingsbyagu@gmail.com
Pofałdowany len wygląda świetnie! Ciekawa jestem jak go tak ustawić :)
OdpowiedzUsuńTen wianek jest swietny w kazdej odsłonie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Robiewdomu.pl
Praktyczny wianek, bardzo fajnie się prezentuje w każdej odsłonie :) W wersji ostatecznej podoba mi się najbardziej. Ptaszek, jajeczka, naturalne kolory, moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Świetny wianuszek, i uniwersalny! Podobają mi się wszystkie aranżacje, ale najbardziej chyba ta aktualna :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie uniwersalne ozdoby, ja mam w kuchni bukiet brzozowych gałązek, raz na jakiś czas go odświeżam i wieszam ozdoby odpowiednie do pory albo świąt ;) Zawsze pasuje :)
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt :)
Powałdowany len wygląda świetnie. Wianek wielozadaniowy można by rzec :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)