Tablicowa Lodówka :)

by - 00:34:00

chodził za mną ten pomysł i chodził... 
jaki? pomalować swoją lodówkę farbą tablicową :) naprawdę!

przyznaję, to była dość trudna decyzja, bałam się, że nie wyjdzie to dobrze no i co wtedy?! 
przykryć czarną farbę byłoby trudno...

no, ale w końcu się zdecydowałam, co tam! raz się żyje! pomogło mi również to, że moja lodówka nie należy do najmłodszych, nie jest na gwarancji i że i tak pewnie w przyszłości dość niedalekiej trzeba będzie ją wymienić.


oczywiście użyłam do malowania tablicówki mojej produkcji, której koszt wynosi jakieś 20zł :) możecie o tym przeczytać - TUTAJ -


to cudeńko magnesowe to prezent od - Edytki z Kubkiem Kawy - , dostałam takie trzy z różnymi napisami.  i dodatkowo jeszcze ten domek dla ptaszków z bocznych drzwiczek lodówki:



lodówki nie przygotowywałam w ogóle. nie matowiłam, nie malowałam żadnym podkładem. pomalowałam ją wałeczkiem gąbkowym - dwie warstwy. trzyma się znakomicie, spokojnie można wycierać kredę. 

drzwiczki lodówki wcześniej miały na sobie przyklejoną tapetę. nie zrywałam jej, mocno się trzymała, więc stwierdziłam że pomaluję na tapecie.



efekt? jestem mega zadowolona, wyszło genialnie, świetnie się pisze na niej (tekst teraźniejszy odzwierciedla moje teraźniejsze emocje niestety...). 
lodówka i rzuca się w oczy, jest oryginalna, ale jednocześnie nie przytłacza kuchni, nie zaciemnia i super pasuje. polecam :)


WEEKEND! 
SZCZERZE, TO PO TYM BEZNADZIEJNYM TYGODNIU MUSZĘ SIĘ JAKOŚ ZRESETOWAĆ...


You May Also Like

49 komentarze

  1. Fajny, niespotykany pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiedziałam, że wymyślisz coś ekstra. Lodówka, wygląda niesamowicie. Gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda super!
    No i pasuje do kuchni jak ulał...
    Martita

    OdpowiedzUsuń
  4. Odwazna kobieto! Też bym się bala pomalowac, ale wyszło świetne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Udanego resetowania! Efekt rewelacyjny.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odważna jesteś:)) I z pewnością pójdą za Tobą posiadacze nie tylko starych lodówek, bo pomysł genialny, a nowy look obłędny! Życzę miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. OOO wyszło rewelka! Zawsze chciałam mieć czarną lodówkę. No i tyle można wiadomości na niej zostawić! u nas na białej wiszą kartki - przypominajki ale to nie to samo i wygląda o wiele gorzej. Jak juz będę jej miała dość, to przemaluję - też już wiekowa.
    ....i życzę lepszego nastroju - zapraszam do mnie po słoneczną piosenkę

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajowska:)
    Uśmiechu na dziś!!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajno wyszło! :)))))))))))))))))))))))))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. To była z pewnością bardzo dobra decyzja, wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana czytasz mi w myślach ;-) Mam starą lodówkę po starych właścicielach mieszkania, której mam serdecznie dosyć, a nie mogę znaleźć fajnej lodówki retro (większość ma ceny z kosmosu). Rzuciłam pomysł M. że pomaluję ją farbą tablicową... ;-)

    Póki co jestem w trakcie prac z tym Twoim tablicowym patentem - już wkrótce :-)

    PS. Dla mnie też ten tydzień był nie za fajny, trzymaj się, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł,jak zawsze u Ciebie,jeśli będę budowała dom i będę urządzała nową kuchnię na pewno zrobię sobie taką tablicę.Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę świetny efekt... Możesz być z siebie dumna!!! I życzę ci aby biometr poszedł w górę, pomyślności ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelka, Sandra i to jest to... Proszę napisać: Kawa z Elcią...latem...hihi

    OdpowiedzUsuń
  15. Extra efekt!!! I pomysł fantastyczny. Ja bym nie miała odwagi. Ale jak mi się lodówka zestarzeje to będę o Twojej pamiętać:) jedynie zerwałabym jednak tę tapetę bo widać, że troszkę przypuchła ale może na żywo nie przeszkadza. A co do magnesu kotkowego od razu to cudeńko rozpoznałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, to tylko tak wyszło na zdjęciu, bo przyświeciło :)

      Usuń
  16. Świetna metamorfoza!
    Od razu lodówka nabrała charakteru!
    Pozdrawiam Patti

    grey-home.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Co tam lodówka....jaki cudowny zestaw na niej!!! Dzbanek i kubki z Chodzieży?

    OdpowiedzUsuń
  18. Kobieto,ty to masz pomysły i odwagę do ich realizacji!!! Podziwiam i ciebie i twoją tablicową lodówę!!!!
    Buźka ;0

    OdpowiedzUsuń
  19. Super wyszło, odważny pomysł, ale jak widać się opłacało. Wygląda jak nowa :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniale się wpasowała w otoczenie i pięknie wygląda, gratuluję :) A Bolesławiec tez mam i uwielbiam, pozdrawiam Cię serdecznie aga

    OdpowiedzUsuń
  21. Uważam, że strzał w dziesiątkę

    OdpowiedzUsuń
  22. No Tobie to pomysłów na pewno nie brakuje! Nie wpadłabym na to by lodówkę pomalować taką farbą. A tu proszę, jaka frajda i jaka nietypowa lodówka przez to. :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tablicowa lodówka jest super!

    OdpowiedzUsuń
  24. świetna rzecz. !! :) pozdrawiam. !
    dzianie.blogspot.co.uk :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Odważny pomysł! Efekt końcowy świetny! A Twój patent na tablicówkę chciałabym wykorzystać w kuchni do tablicy korkowej, zobaczymy co z tego wyjdzie.
    Pozdrawiam :-)
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak dla mnie - super :-) I pomysł i wykonanie ekstra :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo pomysłowo i odważnie. Opłacało się bo efekt jest super :) Lodówka pasuje stylu i kolorów Twojej kuchni.
    Miłego weekendu i oby następny tydzień był dla Ciebie lepszy i weselszy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Lodówka super! Moje nastawienie do życia dzisiaj... identyczne niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Kochana, pomysł rewelacja:) Lodówka wygląda naprawdę ekstra:) i teraz na niej można wszystko zapisywać:) super:)
    całuski i wspaniałego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowo. Lodówka wygląda świetnie. Ja chcę tak pomalować lodówkę na działce.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. No i super a nie tam bawić się w przyklejane notesiki :) czy magnesy - wyszło ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Czyżbyś brała udział w programie dom nie do poznania? szalejesz z pomysłami i wszystkie są superrrrrrr :) najpierw kanapa, teraz lodówka :) czekam jaki kolejny mebel przejdzie metamorfozę :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaki wspaniały pomysł :) podziwiam kreatywność!!! :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. rewelacja:) świetny pomysł i świetne wykonanie-jak zwykle u Ciebie:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak ja lubię Twoje migawki :) Lubie Twój dom, bo jest taki domowy :)) nie sterylny, zimny, ale właśnie taki normalny, naładowany :)
    Pozdrawiam ciepło
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  36. Rewelacja!!! I jak praktycznie! Lista zakupów bezpośrednio na lodówce - chyba każda pani domu chciałaby taką :D Super, że farba tak równiutko pokryła lodówkę, widać ma taką fajną strukturę sama w sobie :) Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  37. farba tablicowa ma jakieś magiczne właściwości. Zmienia malowane przedmioty w zupełnie nowe i całkowicie odmienne, malowanie zawsze jest udane, a malującego od siebie uzależnia :P lodówka wyszła super!

    OdpowiedzUsuń
  38. Wczoraj szukałam pomysłu jak tanim kosztem odnowić swoją wiekową lodówkę. Nie była zniszczona tylko bardzo pozolkla.Natknęłam się na Twojego bloga i na Twoją lodowke😃tak mnie zainspirowalas, że polecialam, kupiłam co potrzeba i dziś mam nową lodowke😃jestem mega zachwycona. Muszę tylko jeszcze kupić krede.wstawię też zdjęcie mojej nowej lodówki .pozdrawiam i dziękuję za inspirację.

    OdpowiedzUsuń
  39. Witam... Czy lodówka nadal wygląda tak, jak po pomalowaniu? Nie ma odprysków czy też innych uszkodzeń farby? Czy to jest trwałe rozwiązanie?

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)