Czwartkowa Aranżacja Stołu.
witajcie :)
uwielbiam sklepy z taniością ;) czyli tam, gdzie wszystko jest za 1zł, 2zł, 5zł, itp. w tym ogromie badziewia, chińszczyzny i śmieci można wynaleźć czasem prawdziwe ciekawostki!
tak było z tym "wazonem". to szklane coś nazywało się szumnie - butlą do wina hehe :D śmieję się, bo szkło cieniutkie, gdzie to na wino...
i kosztowało całe 6zł!
nalałam do niego troszkę wody i wrzuciłam kiście białego bzu. sadziłam, że zwiędnie czy cos, ale tak naprawdę tę aranżację zrobiłam w poniedziałek i jest spoko :)
na szyjce zawiązałam metalową zawieszkę, by było ciekawiej.
miłego czwartku :*
31 komentarze
Sama nie mam w okolicy takiego sklepu, ale widzę że dużo tracę. Butla jest fantastyczna i fajnie się prezentuje. Super aranżacja:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! Ile Ty masz pomysłów na te czwartki? :)
OdpowiedzUsuńJa tez chcę taki sklep ;(
OdpowiedzUsuńŚwietne to naczynko! Ja żałuje ze u mnie w pobliżu nie ma takiego miejsca by można było takie skarby za grosze kupic
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńFajne to coś i jakie duże jak pokazałaś jak stoi na stole :)
OdpowiedzUsuńu mnie brak takich sklepów
Bomba!!!! I jeszcze jak za taka cenę, nic tylko kupować:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie sklepy i często odwiedzam żeby pobudzić wyobraźnię "co ja bym z tego zrobiła..." ale staram się mało kupować bo już nie mam gdzie tego wszystkiego stawiać:) Twój pomysł na wazon-świetny:) cieszy moje oczy:) z zawieszką prezentuje się genialnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper zakup, butla świetna. Pięknie wyglądają w niej kwiaty, ale i wino rewelacyjnie by się prezentowało na stole :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Sezon na bez - swetnie go wykrozystalas ;) pozdrawiam, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest taki sklep,maja dużo szklanych rzeczy,słoiczków itp :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jakoś zawsze mi nie po drodze z takimi sklepami, a szkoda. Jak ja lubię oglądać Twoją kuchnię! :-)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :)
OdpowiedzUsuń:) fajna :)
OdpowiedzUsuńCudna kompozycja, jestem niezmiennie zaczarowana wystrojem Twojego domu! :))
OdpowiedzUsuńJak zwykle prześlicznie
OdpowiedzUsuńJako wazonik super, aczkolwiek nie rezygnowałabym całkiem z koncepcji uzupełnienia winkiem. :)
OdpowiedzUsuńTwoja czwartkowa aranżacja skradła mi serce...
OdpowiedzUsuńBuziaki, Martita
Super kompozycja! Dopiero na ostatnim zdjęciu zobaczyłam, że wazon jest pokaźnych rozmiarów :) Świetnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńBardzo to fajne...ale raczej jak karafka z litr się zmieści ;-)...uroczo wygląda Twoja kuchnia, a te skarpetki na krzesełkach świetne- nie pierwszy raz się zachwycam ;-)
OdpowiedzUsuńTakie proste pomysły są najlepsze, wygląda to super. Jak nic spapuguję;))) Buziaki!
OdpowiedzUsuńw poszukiwania szkła...i ściereczek z mikrofibry i ja do nich zaglądam:))...muszę zobaczyć czy maja u mnie te butle-cudna:))))
OdpowiedzUsuńA mi się wydaję, że to ani wazon, ani karafka tylko kolba okrągła - szkło z laboratorium chemicznego, obok butli aptecznych, bardzo modne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki minimalistyczny styl, a więc aranżacja cudna!
Buziaki :)
Marta
Ładnie to sobie wymyśliłaś :) Zdarza mi się wstąpić do takiego sklepu, ale zawsze wychodzę z niczym. Muszę, jak widać, uważniej szukać..
OdpowiedzUsuńPięknie... w Twojej kuchni w ogóle jest super i ślicznie!
OdpowiedzUsuńpa kochana, do szybkiego napisania!
Ale ciekawy pomysł na wazon. Ta butla przypomina mi bardziej jakąś gigantyczną probówkę z laboratorium ;)
OdpowiedzUsuńAle śliczny!! Niesamowite szczęście miałaś.
OdpowiedzUsuńBardzo fajną butle udało Ci się zakupić. Pięknie prezentują się w niej konwalie. W maju u mnie konwalie obok bzu obowiązkowo muszą być :)
OdpowiedzUsuńDobrego weekendu :)
takie butle kojarza mi się z chemią....fajnie ja wykorzystałaś
OdpowiedzUsuńw takiej kolbie przygotowuję podłoża mikrobiologiczne na laboratorium ;))
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)