Czwartkowa Aranżacja Stołu.
Witajcie!
i kolejny tydzień się kończy, jak ten czas ucieka...
jeszcze męczę bzy, trzeba korzystać, bo już się kończą...
trzy kolorowe, bogate kiście w białym, pękatym wazonie.
gipsowe ptaszki jako uzupełnienie.
ach tam, cokolwiek postawię, to i tak na moim cudownym, zdobycznym stole wygląda fajnie :D
wczoraj byłam we Wrocławiu, z wizytą u innej blogerki, którą pewnie wszyscy dobrze znacie, Eli z - Kącika przy maszynie -
wczoraj też oficjalnie i na żywo się zapoznałyśmy. ach, co to za ciepła osoba, tak się fajnie poczułam po tej rozmowie... a do tego dostałam też parę prezentów :P
wracając do domu wstąpiłam do Ikei i kupiłam sobie swój wymarzony kosz na śmieci, jakkolwiek to brzmi ;)
miłego dnia, Kochani!
29 komentarze
Śliczna aranżacja. Wymarzony kosz na śmieci, jak to brzmi!?, ale rozumiem doskonale, mamy czasem dziwaczne marzenia. Całusy przesyłam i lecę zajrzeć do kącika przy maszynie:)
OdpowiedzUsuńbardzo pieknie wykorzystane aktualnie kwitnace bzy . pozdr. Cottonara
OdpowiedzUsuńZ bzów trzeba korzystać prędziutko - pięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńKosz na śmieci - chyba wiem który
Pozdrawiam z Wrocławia :-)
trzeba kiedyś zrobić taki zlot blogerek z Dolnego Śląska :)
Usuńooo tak jestem za takim spotkaniem
UsuńA ja dziękuję za wczorajsze megastyczne nakręcone pełne śmiechu, radości i nadziei na lepsze....
podoba mi sie bardzo ten twój kącki ze stołem ;-P
OdpowiedzUsuńa kosz marzenie to ten buały pokrywką bo ja mam takie hihi
pzdr ciepło
dokładnie taki! tyle, że żółty :D
Usuńcudnie...a kosz też mi się marzy:-)
OdpowiedzUsuńTym wymarzonym koszem na śmieci rozłożyłaś mnie na łopatki :-))) A stół piękny i jego zdobyczna historia niesamowita. Chyba przez Ciebie zacznę dziś przeglądać OLX.. ;-) Aranżacja jak zwykle urocza, bzy jeszcze dorodne :-) Uściski!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bez i ten zapach rozchodzący się po całym mieszkaniu, już go czuję....:)
OdpowiedzUsuńAle widzę nowy stół? Cudo!
Miłego dnia Sandrynko :)
Marta
Jak zwykle z samego rana w czwartek poprawia mi humor Twoja dekoracja.
OdpowiedzUsuńU mnie bzy padły ;-)...musiałam zastąpić innymi kwiatami ;-)...kosz na śmieci to przecież ważna rzecz jest...ściskam ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię bzy fajna aranzacja :)
OdpowiedzUsuńPieknie! Kwiaty zawsze pieknie ozdobia stół czy inny domowy kąt :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście na tym stole wszystko wygląda zjawiskowo, a bzy cudowne same w sobie. też targam je do domu, jak tylko się da. szkoda, że tak krótko stoją w wazonie.
OdpowiedzUsuńwww.szydelkowe-chwile.pl
Znamy,znamy-wirtualnie rzecz jasna ;p
OdpowiedzUsuńNo fakt faktem-stolik to ci się udał,ty szczęściaro!
P.s. Jeszcze nie dotarła do mnie paczka ;((
Bardzo ładna kompozycja, ptaszki dodają jej mnóstwo uroku :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, piękny stoliczek i wszystko na nim ślicznie wygląda! Jestem ciekawa tych prezentów:)
OdpowiedzUsuńNie dość, że ładnie wygląda, to pewnie i super pachnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Uwielbiam bzy ich barwę, zapach. Czekam na ten wymarzony kosz :)
OdpowiedzUsuńHIHI..KOSZ Z IKEA TEŻ JEST NA MOJEJ LIŚCIE..I CHYBA RAZEM Z KANKAMI PRZYJADĄ NASTĘPNYM RAZEM ZE MNĄ DO DOMKU:)))...
OdpowiedzUsuńMasz rację trzeba korzystać, bo bez powoli się kończy :) U mnie cały czas króluje, chociaż ostatnio bardziej na pierwszy miejscu są konwalie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Uwielbiam bzy!
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja bardzo klimatycznie :) Świetny stół :)
OdpowiedzUsuńŚliczne trio :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie... majowo:)
OdpowiedzUsuńściska kochana
Cudna aranżacja! Stół świetny w ogóle klimatyczne masz mieszkanko :)
OdpowiedzUsuńPiękny wazon. U mnie bzy też krolują w wazonach. Szkoda, że całe lato nie kwitną.
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam bzy!!!
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)