Herbatka z Bzu Lilaka - czyli zdrowy karmel do picia :)

by - 01:39:00

hello :)


postanowiłam jeszcze tak rzutem na taśmę napisać tego posta, bo to już ostatni dzwonek jeśli chodzi o bez.

zaskoczył mnie pomysł na herbatkę z bzu. nigdy o czymś takim nie słyszałam. a skoro jest banalnie prosty to wykonania, postanowiłam spróbować :) 
podobno taka herbata jest bardzo zdrowa. więc chyba warto.

cały dokładny przepis i właściwości zdrowotne tej herbatki znajdziecie - TUTAJ -

ja tylko kilka uwag w uzupełnieniu dodam.



zrobiłam mały słoiczek, z trzech gałązek bzu, na próbę.


 żeby znaleźć sposób na tą ciepłą temperaturę, słoiczek włożyłam na noc pod poduszkę :)
rano rozsypałam na kartce, a po przyjściu z pracy wsypałam kwiatki do foremki na ciasto, włożyłam do piekarnika i podsuszyłam z pół godziny, mieszając od czasu do czasu.


już po wyjęciu kwiatków ze słoiczka zapach karmelu jest wielki!


smak herbatki? czysty karmel, nic więcej. jak ktoś lubi, to mu przypadnie do gustu. mnie niezbyt jednak smakuje, za bardzo karmelowa, ale moim dzieciom - mega :)


miłej niedzieli :)

You May Also Like

14 komentarze

  1. Mmm,to coś dla mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka naturalna herbatka to sama przyjemnośc, zarówno w kwestii smaku co i zapachu :)
    Miłego dnia życzę.
    Marysia

    OdpowiedzUsuń
  3. Karmel jest fenomenalny, uwielbiam jego smak. Ta herbatka z pewnością szybko zniknęłaby z mojej kuchni! Pozdrawiam, zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam herbatkę z bzu :). Moja mama zawsze parzyła mi gdy dopadło mnie przeziębienie, ale nigdy za nią nie przepadałam :( Choć skuteczna była! :)
    Ściskam, M.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tego nie znałam!!!! Rwelacyjny pomysł, ciekawa jestem smaku

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj kochana, narobiłaś mi apetytu na taką herbatkę!!!
    ściskam cię

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie. Szkoda, że w moim ogródku bez już się "skończył":(

    OdpowiedzUsuń
  8. mmmm, kusi mnie. Uwielbiam zapach bzu, ale smaku nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę, pierwsze słyszę... że bez karmelem zalatuje? :-))) Szkoda, że bzy już u nas przekwitły, poczekam z eksperymentowaniem do przyszłego roku. Uściski! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. W życiu bym się nie spodziewała, że bez smakuje karmelowo.Zaciekawiłaś mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie też zdziwił ten smak - bez = karmel - nie może być, trzeba spróbować :). Podkładka jest ekstra, mam kilka takich czekają na pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy o tym nie słyszałam. Szkoda, że bzy już u mnie przekwitły... ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm, w życiu o herbatce bzowej nie słyszałam... ten karmel to by mojej Klusce przypadł do gustu. Szkoda, że już przekwitł, ale za rok będę pamięctać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie wiedzialam musze wyprobowac

    a ja cos przeskrobalam chyba bo moj staly bywalec nie ma czasu do mnie zagladac :P

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)