dzisiaj troszkę na modowo, nietypowo...
latem bardzo lubię chodzić w tenisówkach, co roku mam ich kilka par. są wygodne, pasują do długich spódnic, które ostatnimi czasami pokochałam, a także do rurek.
mam taką zasadę, że płaskie obuwie latem noszę do długich spódnic i wąskich spodni, natomiast do mini i krótkich spodenek muszę mieć coś na podwyższeniu, chociażby koturny.
wtedy nogi wyglądają dobrze ;)
jednak... wiadomo, lubię się wyróżniać, nie cierpię mieć tego, co mają już wszyscy. więc ubieram się w sh, mając pewność, że nikt inny owego ciucha mieć nie będzie. z butami się tak nie da, więc trzeba sobie jakoś radzić.
i tak oto spresonalizowałam najzwyklejsze tenisówki, które, nawiasem mówiąc, w moim obuwniczym kosztują TYLKO 6,45/parę. więc nie szkoda zaryzykować, prawda?
na granatowe naszyłam serducha:
a na bordowe szare gwiazdy:
w kwestii technicznej - aplikacje najpierw przykleiłam, potem przyszyłam dla pewności. można sobie poszaleć i mieć coś, czego nikt, nikt mieć nie będzie, fajnie :)
miłego piątku! szykuje się upalny weekend, więc korzystajcie.
ja będę miała troszkę nerwowo, bo moje dzieci wyjeżdżają na weekend na zlot hufca, jako zuchy. dla mai to nie pierwszyzna, ale Sasza będzie wybywał na noc po raz pierwszy w życiu. więc się troszkę cykam ;)
24 komentarze
świetne:)
OdpowiedzUsuńLove it!!!
OdpowiedzUsuńps-z tym "niemaniem" tego co wszyscy wiesz, ze to nie po blogersku??? oj, niedobra Sandrynka, ha ha ha buziaki!!
hihihihi :) dlatego właśnie nie zrobię kariery blogerskiej ;P
UsuńBardzo dobry pomysł. Też nie lubię wyglądać jak wszyscy, a jak idę ulicą to mam wrażenie, że wszyscy wyglądają identycznie :O Również ubieram się w sh, a na swoje tenisówki nakleiłam motyle :D
OdpowiedzUsuńTylko Ty mogłaś wpaść na pomysł ozdobienia zwykłych tenisówek :) teraz ich cena wzrosła oooooo :)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
Miłego dnia dla Ciebie :)
M.
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńZnakomity pomysł, tenisówki zyskały i wyglądają świetnie. Jak zwykle nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Bardzo fajnie wyglądają obie pary.:)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze,nie stresuj się wyjazdem :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na przerobienie butów po swojemu :) No i są wtedy jedyne w swoim rodzaju!
Uściski :)
Aż zazdroszczę... bo u mnie nie kupisz za taką cenę, najtańsze 20zł:(
OdpowiedzUsuńNo a same aplikacje to rewelacja, świetnie wyglądają i nie mogę zdecydować, które bardziej mi się podobają?
jejku jakie tanie kup i mi haha wykupisz nam cały zapasik
OdpowiedzUsuńA ty wciąż szalejesz z pomysłami - i tak trzymaj
Bajeranckie :D Tenisówy takie tanie to można szaleć z aplikacjami :)
OdpowiedzUsuńKapitalny pomysł! Chciałabym gdzieś u mnie dostać tak tanie trampki. Też je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super przemiana:) Wyglądają inaczej i ładniej:)
OdpowiedzUsuńmiłego i słonecznego weekendu:) kochana!
I zwykłe trampki mogą być piękne i niepowtarzalne wystarczy odrobina kreatywności, gratulacje
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi trampkarzy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No bomba!!! Świetna przemiana
OdpowiedzUsuńGwiezdne trampki skradły moje... serce :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, zwłaszcza gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne a nawet super, sama stosuję takie zabiegi :)
OdpowiedzUsuńRewela :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :-) Nikt nie będzie takich miał. Gwiazdki są super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
genialne kochana, ja chyba sobie takie zrobię!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Te z serduchami są bombowe :D
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)