Czwartkowa Aranżacja Stołu.

by - 22:21:00

dzień dobry we czwartek!

dzisiaj -  w stylu lat 80-tych ;)


ten szklany wazon w maki mam od daawna, nie pamiętam już skąd. lnianą serwetkę wynalazłam ostatnio. 
maki zwinięte z jakiegoś klombu ;)





miłego dnia, zapraszam na jutro - będzie nowy post!

You May Also Like

28 komentarze

  1. Też zerkałam na maczki pod budynkiem pracy, ale się nie odważyłam. Dzisiejsze "zestawienie" bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi, moje rosły przed przychodnią lekarską, ja też się nie odważyłam, moja Mama nie miała takich oporów ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam maki i kojarza mi sie dosc sentymentalnie z Polska, chociaz tutaj tez rosna ;))) Piekny wazon, taki retro :)))
    Milego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. urzekająca dzisiejsza aranżacja.... idealnie dobrane rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  4. Maki...minimalizm w najpiekniejszej wersji :-) milego dnia!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. maki w tym wazonie wyglądają super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ostatnio sama myślałam o makach..ale robaki są przede mną, a tych nie chce mi się strzepywać;)
    Piękne wnętrze!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam sentyment do takich serwetek, ładna aranżacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda tylko, że maki są takie nietrwałe:(
    Piękna aranżacja!

    Miłeg dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak... ta aranżacja przetrwała tylko dwa dni :/

      Usuń
  9. Rewelacja, uwielbiam takie klimaty :), niewiele trzeba, żeby nieco odświeżyć wnętrze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię maki... a wazon piękny, niespotykany.

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo fajna kompozycja, wszystko idealnie do siebie pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czerwone maki pięknie wyglądają na tle białej ściany.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie i bardzo letnio!!!!!
    maki śliczne!
    uściski kochana:) słoneczne pozdrowionka ślę

    OdpowiedzUsuń
  14. Kompozycja kwiatowa faktycznie z lat 80tych :). Fajnie tak się cofnąć w czasie!
    Ściskam, M.

    OdpowiedzUsuń
  15. moja Natalka też przepada za makami...w drodze do domu ze szkoły co rusz zatrzymujemy się ,żeby mogła kilka zerwać...można z nich wyczarować taki rustykalny bukiet...

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny masz ten kącik jadalny... a tą cegłą u Ciebie już od jakiegoś czasu się zachwycam :-) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie kojarzy się ze stylem folk :-) Fajny pomysł miałaś. Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rewelacyjnie to wszystko wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wazonik świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ach maki wprowadziły do Ciebie taki wspaniały akcent kolorystyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mam pytanie z innej beczki: jaką farbą malowałaś krzesła na biało? bo właśnie kupuje takie stare lekko zniszczone i chce pomalowac na biało i dać do ogrodu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wszystko maluję zwykłą farbą akrylową do drewna i metalu. a kolor żółty uzyskałam też "po chińsku" - trochę białej farby akrylowej wymieszanej z żółtą farbką do tkanin - działa i jest o wiele taniej niż z pigmentem! ;)

      Usuń
  22. Wszystko świetnie ze sobą współgra :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Sandrynko, imponujesz mi czwartkowymi aranżacjami...Odnoszę wrażenie że ludzie ostatnio zapominają u uroku kwiatów wstawionych do wazonu ...pisząc wierszem ,,...a to kawałek jest natury który zamieszkał razem z Tobą,,
    Bardzo lubię maki.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)