moja inspiracja Cath Kidston i słodkie maleństwa dla dziewczynek...
dzisiaj do mojej Majki przyszła z wizytą jej przyjaciółka Ola. to pierwsza wizyta, więc postanowiłam dziewczynom zrobić jakiś drobiazg, tak na pamiątkę :)
miałam kilka pojemniczków styropianowych po zupkach. ostatnio korciło mnie, by pomalować je we wzorek taki w stylu Cath Kidston. więc to była dobra okazja.
wszystko zrobiłam na bazie białej farby akrylowej - jak zwykle.
ale nie myślcie sobie, że ja tyle pigmentów mam w domu, o nie! mam tylko turkusowy, bo lubię sobie czasem coś machnąć na miętowo. tak więc zmieszałam troszkę farby miętowej, pomalowałam kubeczki. następnie na talerzyku mieszałam białą farbę akrylową z rozpuszczonymi w wodzie farbkami do tkanin - czerwoną i zieloną. biała farba akrylowa fajnie się z nimi miesza,
a całość wychodzi mega tanio:)
tak więc namalowałam kwiatuszki, czy różyczki, cokolwiek to jest, podobne do CK, prawda?
mnie się podoba bardzo...
wieczka w kropeczki.
a w pudełeczkach, na lnianych podusiach - takie urocze myszki
z filcu.
takich myszy to się kobiety nie boją ;)
oczywiście skoro mi się tak spodobało to malowanie,
to dla siebie popełniłam doniczkę:
buziolki :*
21 komentarze
Myszki przeurocze! :) Zresztą pojemniczki też :)
OdpowiedzUsuńTo cudowny gest. Myszki są piękne!!!
OdpowiedzUsuńFilcowe myszki fenomenalne są po prostu. Moja przyjaciółka podobne robi ;) pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńKolejny ciekawy pomysł narodził się w twojej głowie,która swoją drogą jest wręcz kopalnią oryginalnych wizji :)
OdpowiedzUsuńAle pomysł fajny....brawo!
OdpowiedzUsuńPrzeurocze myszki :) Widać po zdjęciu, że dziewczynki zadowolone. A koleżanka Twoje córeczki ma fajną pamiątkę z pierwszej wizyty u was, super pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo !
Super pomysł,ja będę potrzebowała niedługo sporo mięty,więc zrobię według Twoich proporcji.Zgłoszę się w razie czego do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńUrocze :), a modelki piękne!
OdpowiedzUsuńJakie to miłe:)))
OdpowiedzUsuńZdolniacha :) Bardzo mi się podobają te pojemniczki bo kwiatki wyszły cudnie :))) A dziewczyny przepiękne obie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No i ślicznie wyszło! :) A modelki jakie urocze!
OdpowiedzUsuńDziewczyno Ty to masz pomysły. Myszolki i ich domki cudne :)
OdpowiedzUsuńArtycha - cudne różyczki i pomysł rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam M
Śliczne dziewczynki!!!
OdpowiedzUsuńa doniczka cudna!!!
ściskam cię letnio kochana:)
Jesteś niesamowicie kreatywna :) genialne pojemniczki. Usciski
OdpowiedzUsuńJa Ty wpadasz na takie pomysły, siostra??
OdpowiedzUsuńDomek z miseczki. I myszki....och
No superaśne.
Odlotowy pomysł. Kolory cudne i mysza słodka:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł. Pojemniczki wyszły prześliczne! Myszki przeurocze!
OdpowiedzUsuńOooo jakie urocze myszki!
OdpowiedzUsuńSuper, myszki są słodziaki, a domki mają śliczne, piękne kolorki!
OdpowiedzUsuńale słodko- dziewczyny były zchwycone w to nie wątpię nawet :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)