broszkifilchand madekarmelowa skórakoszykkoszyki szydełkowepodkładkiszydełkotorba xxltorba z filcuvintage
Fioletowy Post, czyli torba, brosza i koszyki szydełkowe :)
witajcie w ostatni dzień wakacyjny... od jutra od nowa, nowe obowiązki, nowe wyzwania, nowe emocje...
zobaczymy jak to będzie...
ale póki co, cieszmy się słońcem, ile wlezie!
do rzeczy :)
nie przepadam za kolorem fioletowym, tak szczerze. a już na pewno nie cierpię go fotografować! wiecznie wychodzi mi na zdjęciach jako niebieski, nie wiem dlaczego :/
trudno, mam dzisiaj do pokazania kilka nowinek, a że wszystkie są w tym kolorze, postanowiłam zrobić takiego zbiorczego posta.
na początek torba filcowa. jest to kolejny już projekt z vintage skórzanymi uszami. byłam ciekawa, jak te dwa kolory się ze sobą zgodzą, ale wyszło całkiem, całkiem :)
jedyna biżuteria w tym kolorze. ale za to tę bransoletkę z naturalnymi ametystami kocham <3
dwa koszyki zrobione przez moją Mamę. ja naszyłam na nie filcowe, fioletowe gwiazdy.
kosze są do wzięcia, gdyby ktoś zechciał.
brosza fioletowo-czarna z kryształem górskim, zrobiona w prezencie urodzinowym:
a skoro fioletowo, to nie mogło zabraknąć śliwek, smacznego :)
te urocze podkładki dostałam kiedyś od Anity z bloga
bawcie się dobrze :*
15 komentarze
Śliczne drobiazgi ;)
OdpowiedzUsuńTe koszyki szydełkowe są super :) A właśnie widziałaś wyniki Candy? Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńDla bomba! koszyczki urocze a torba ... brak słów:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się fiolet i skóra.
OdpowiedzUsuńpięknie komponuje się ten fiolet ze skórą.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fioletowo śliwkowo dziś u ciebie :)
OdpowiedzUsuńCudna torba,jak zawsze! I ja się w końcu przeprosiłam z szydełkiem -zaczęłam koszyk ale nawet denka jeszcze nie skończyłam ;p Tak mi to idzie opornie!
Buźka!
Faktycznie fiolet nigdy nie da się ładnie złapać na zdjęciach - zawsze jest inny. Świetna torebka i kosze.
OdpowiedzUsuńSuper torba
OdpowiedzUsuńfajna taka współpraca z mamą .....
OdpowiedzUsuńTorba ma piękny kolor :) Też nie lubię focić fioletu, zawsze dziwny wychodzi.
OdpowiedzUsuńKiedyś przeżywałam fascynację fioletowym kolorem we wnętrzach. Na szczęście mi minęło :) Ubierać też się w fiolety nie lubię. Ale bardzo dużo osób uwielbia tą barwę. Twoja torba wyszła mistrzowsko! A i broszka bardzo mi się podoba - świetny pomysł. No, a z fioletowych rzeczy, to ja śliwki uwielbiam! Mmmm...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A ja lubię fiolet, zwłaszcza jesienią. Piękne rzeczy, zwłaszcza koszyczki.
OdpowiedzUsuńLubię fiolet :) Torba wygląda świetnie. Eleganckie połączenie fioletu i skórzanych uszu.
OdpowiedzUsuńDo fioletów wciąż przekonać się nie mogę, ale u Ciebie pięknie się prezentują, zwłaszcza torba i koszyk z gwiazdką.
OdpowiedzUsuńWyszło fioletowo bez niebieskiego przekłamania :) Torba wygląda świetnie, a i reszta rzeczy bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)