Proporczyk po mojemu, czyli co zrobić ze starą ramką - DIY.
hello :)
podobają mi się ostatnio tak popularne lniane proporczyki z hasłami.chciałam taki, ale oczywiście ja muszę mieć po swojemu, bo nie lubię "sieciówki" w żadnym aspekcie :)
więc proporczyk zrobiłam sobie sama i taki jest całkiem inny.
dzisiaj pokażę Wam jak to szybko wykonać, wykorzystując starą drewnianą ramkę.
- ramkę machamy pędzlem na biało, lekko, ledwo co, by uzyskać fajny efekt starego, bielonego drewna:
na kartce, ja to zrobiłam na takiej samoprzylepnej, by było łatwiej, odrysowujemy potrzebne hasło, albo jeszcze łatwiej - drukujemy:
wycinamy literki:
z kawałka lnu wycinamy kształt proporczyka, w miarę równo, ale nie martwimy się niedociągnięciami, bo to potem się wszystko wyrówna :)
na materiał przyklejamy literki o odrysowujemy czarnym cienkopisem:
proporczyk musimy czymś od spodu usztywnić, ja nakleiłam go na kartkę samoprzylepną, można przykleić flizelinę, cokolwiek. wtedy ładnie już sobie przytniemy kształt i nie będzie nam się strzępić.
literki dodatkowo pomalowałam białą farbą, tak samo jak krawędzie:
teraz ramka. na odwrocie po obu stronach wbijamy gwoździki
i naciągamy sznurek:
na sznurek zawijamy proporczyk i przyklejamy taśmą dwustronną:
jak mamy małe drewniane klamerki, to nada to zabawnego wyglądu:
gotowe! jak Wam się podoba? :)
na koniec mała-duża prośba :)
mój blog startuje w konkursie z innymi blogami wnętrzarskimi. bardzo bym chciała znaleźć się w pierwszej piątce... głosy można oddawać codziennie jeden, aż do września. jeśli podoba Wam się mój blog, to co robię, to co pokazuję, proszę, zróbcie klik przy Sandrynka-hand made, - TUTAJ -
20 komentarze
Ty to się nie nudzisz :) głowa pełna pomysłów
OdpowiedzUsuńI wyszla Ci Suuper rameczka :))) Bardzo mi sie podoba Twoj pomysl :))) Pozdrawiam i Zycze Powodzenia w zabawie :))
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuń:) fajny pomysł, kolejny fajny pomysł :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na pewną akcję, może Ty się odważysz jako pierwsza?
Powiem szczerze, że przypuszczałam, że od razu znajdą się chętni, a tutaj akie rozczarowanie...hmmm...może nie każdemu zależy, albo może jest mnóśtwo innych powodów dlaczego nie chcą....ehh...
Biegnę zagłosować:*
Ela skutecznie agituje ;-)
OdpowiedzUsuńProporczyk się suszy ;) Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny :) Wzbogacił Twoją galerię. Ty to masz dziewczyno pomysły :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Także robiłam proporczyki. Pokazywałam je tutaj http://kreatywnawwolnymczasie.blogspot.com/2015/06/proporczyki.html
OdpowiedzUsuńA w Twojej wersji również bardzo mi się podoba :) I mam wolną ramkę, chyba już wiem jak ją wykorzystam ;)
Pozdrawiam.
Pomysłowe i fajne!
OdpowiedzUsuńPołowa sukcesu to dobry pomysł... U ciebie ich pełno:)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają proporczyki, Twój jest jedyny w swoim rodzaju! Co do konkursu - chyba muszę tym ulubionym blogom dać po równo głosów żeby było sprawiedliwie ;-)
OdpowiedzUsuńKobieto czy Ty pracujesz? :))) Pomysł goni pomysł, co jeden to lepszy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
kapitalny
OdpowiedzUsuńProporczyk super, Ty to masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńP.S. Głos oddany- sąsiadka musi wygrać ;)
Bardzo fajny, prosta dekoracja jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńWoow, bardzo fajny pomysl! Takiego proporczyka jeszcze nie widzialam!
OdpowiedzUsuńP. S. Powodzenia w konkursie!
Pomysł świetny!
OdpowiedzUsuńGłos oddany - powodzenia :)
Ale mi się podoba!!! Super:)
OdpowiedzUsuńpięknego weekendu kochana
Super pomysł i proste wykonanie - cała Sandra:):):)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)