... Dyskretnik ...
hello :)
dzisiaj temat typowo kobiecy...
co miesiąc każda z nas ma przez kilka dni mały duży problem z częstymi wizytami w toalecie... i jak się pracuje razem z facetami, to trochę niewygodne za każdym razem zabierać ze sobą torebkę, bądź wypychać wszystkie kieszenie jakie się akurat ma ;)
stąd pojawił się "dyskretnik"...
mała torebeczka/portfel/kopertówka, z trzema kieszonkami, mieszcząca z powodzeniem tampony, podpaski i chusteczki.
uszyty w całości ręcznie, ze wzmacnianymi brzegami, z grubego szarego filcu. zapinany na magnez. ozdobiony filcem fioletowym.
miłego, słonecznego weekendu!!! :*
8 komentarze
piekny
OdpowiedzUsuńNaprawdę śliczny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny, modny i ... dyskretny taki :)))
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Tachanie ze sobą torebki za każdym razem jest dosyć irytujące :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne rozwiązanie na nasze kobiece przydasie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest piekny! Ściskam weekendowo kochana:)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa taki dyskretnik :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)