Kosz na papier toaletowy - moja filcowa wersja :)
hello!!!
dzisiaj sobotnia, kibelkowa historia ;)
kosz i wieszak na papier toaletowy z filcu i drewna.
taka była inspiracja:
a taka jest moja wersja:
kosz jest do wzięcia, więc zapraszam:)
28 komentarze
Bardzo ciekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam kolejny pomysł, gratuluję kreatywności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Wiem, że to tylko kosz na papier do d.../ ale jest boski!!!. Masz talent kobieto!!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zainspirowałaś :) Twoja wersja jeszcze bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu !
Świetny! Chyba bardziej mi się podoba niż pierwowzór !
OdpowiedzUsuńTwoja wersja koszyka jest ciekawsza. Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetnie sie prezentuje Twój filcowy kosz;)
OdpowiedzUsuńW ogóle genialny pomysł , w prostocie jest siła;)
Pozdrawiam serdecznie;)
O, ale świetny pomysł. Prezentuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńMnie również bardziej podoba się Twoja wersja:))) świetnie wygląda! A zdradzisz mi Sandrynko gdzie kupujesz taki ładny, sztywny filc?
OdpowiedzUsuńMimo fanka papierowej wikliny (Twoja inspiracja z tego jest), to jednak Twoja wersja mnie przekonuje bardziej :)
OdpowiedzUsuńTa inspiracja też mi wpadła ostatnio w oko, chyba na pintereście? Bo w żadnej z dwóch łazienek nie mam uchwytu na papier, nic mi się nie podoba albo jest za drogie i jak gdzieś jest zdjęcie łazienki to w pierwszej kolejności patrzę na wieszaki stojaki przy wc ;) I też pomyślałam, że zrobię coś podobnego z kosza zalegającego u mnie na strychu :)) Twoja wersja jest cudna. Prosta, ale nie sposób jej przeoczyć gdy pojawi się w łazience!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten drobny drewniany element, który tak fajnie nawiązuje do pałąka na którym wisi papier.
Pozdrowionka
Jaki piękny!
OdpowiedzUsuńEkstra pomysł :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award :)
UsuńPomysł świetny, wykonanie jeszcze lepsze - super! Pięknie wygląda, tylko zastanawiam się nad praktycznością. Kosz filcowy stojący tak blisko kibelka na pewno będzie kropelki wody (niewidoczne, ale zawsze się rozpryskują wokół podczas spuszczania). Poza tym wiadomo, jak panowie się załatwiają :). To wszystko będzie wsiąkać w to cudo. Nie wystarczy przetrzeć szmatką, tak jak blaszane czy plastikowe pojemniki :( To tylko taka moja mała uwaga, bo pomysły masz świetne! Lubię tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńŚwietne wykonanie!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńBez dowieszki korkowej mniej by mi się podobało wizualnie :) Bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to przerobiłaś, bardzo dobrze tam wygląda :)
OdpowiedzUsuńAleż mi się podoba. Śliczna jest i wspaniałe się prezentuje... Ściskam kochana :)
OdpowiedzUsuńAle fajowy pomysł! :)
OdpowiedzUsuńBrawa za kreatywność :)
OdpowiedzUsuńDrewniany drążek świetnie pasuje do filcu. Fantastyczny pomysł i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńŚwietny, pomysłowy i taki... Twój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajny!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)