"Tego dnia mieliśmy oglądać film, ale stało się coś nieprzewidywalnego. Zakochałam się. Skóra zgęstniała a delikatne włoski stały ku górze. Mój oddech zamarł, a moje ciało stało się membraną, która z rozkoszą odbierała dźwięk wibrującego wokół mnie powietrza. czas....przestał istnieć. Byłam tylko ja i ON - dźwięk, kilkanaście dźwiękow, dziesiątki ... Nagle wszystko zaczęło się zgadzać. Ja i przestrzeń wokół wibrowaliśmy podnieceniem 

i radością. Wokół moich stóp rozlały się nisko opadające basy, a nad głową, gdzie Anieli, wibrowały wysokie dźwięki saksofonu..."

 

oto jak się bawiliśmy w sobotę! 

zostałam poproszona o zrobienie kilku zdjęć w swoim pokoju, gdzie głównym bohaterem będą kolumny głośnikowe. tak, tak, te stożki to są kolumny, nie do uwierzenia :)

nie jestem specjalistką od dźwięku, muzyki, technicznych nowinek, absolutnie, więc ja się skupię tylko na tym, że są piękne. i faktycznie dźwięk, jaki się z nich wydobywa jest niesamowity...

połączenie koloru turkusowego (są też inne kolory) i wykończeń drewnianych - genialne. kształt kosmiczny, styl taki jak mi się podoba najbardziej. chętnie bym sobie je zostawiła na zawsze ;)

modelka w stylu pin'up ;)

garść informacji technicznych dla zainteresowanych:

Davone Mojo to niewielkie, wysokie na 304 mm i o średnicy podstawy fi 257 mm, kolumny duńskiej firmy Davone, przeznaczone do ustawienia na dużych, solidnych powierzchniach, np. biurku, komodzie, stole itp. To konstrukcje dwudrożne, bas-refleks o dookólnym promieniowaniu.
Punkt podziału między głośnikami ustawiony jest bardzo nisko, bo na 200 Hz, stąd można zaakceptować pojawiające się gdzieniegdzie opisy mówiące o głośniku szerokopasmowym i subwooferze. Główny głośnik, o średnicy 75 mm skierowany jest ku górze i umieszczony w osobnej, odizolowanej od głośnika basowego, komorze. Producent mówi o nim "tweeter", ale to nieprawda - to głośnik szerokopasmowy. Wiadomo, że napędza go silny magnes neodymowy. Ponieważ z boku, pionowo, niemal przez część wysokości biegnie rura bas-refleksu, głośnik szerokopasmowy przesunięto nieco względem osi stożka, w kierunku przodu (jeśli uznamy, że stalowy wysięgnik przymocowany jest "z tyłu"). Od góry w kierunku membrany skierowany jest szpic, wykonanego z drewna, reflektora akustycznego, rozpraszającego falę dźwiękową, tworzącą iluzję dookólnego promieniowania. Reflektor przymocowany jest (bez widocznych śrub) do bardzo solidnego, metalowego wysięgnika, przymocowanego z kolei do pochylonej ścianki bocznej.

więcej na stronie: - Galeria Audio -