dzisiaj króciutko, bo muszę. po prostu muszę Wam to pokazać :)
tak pięknie o mnie napisała Ilona. to było dla mnie bardzo wzruszające - czytać tyle pięknych słów
o sobie... cały długi post!!! wzruszyłam się bardzo!!! do tego Ilona trafiła idealnie w czas - kiedy moja wartość siebie mega spadła, wiara tym bardziej, a sens tego co tworzę jest równa prawie już zeru... ten post pomógł mi bardzo. komentarze pod nim - jeszcze dodały...
będę do niego powracać.
dziękuję... :*
a żeby nie było tak pusto - oto jaki mam obecnie widok z okna: