Stara waga, pojemnik i... wyniki candy :)

by - 03:55:00

odkąd ujrzałam u USHII*LANDIA starą wagę w kuchni, nooooo zaczęłam o takowej mega marzyć. a że wiadomo, marzenia się spełniają, mam ją :)


kto mnie obserwuje na fb, to już widział, a kto nie, to proszę bardzo!
 
taka była na początku (jak widzicie dostałam tez starą apteczkę):
 
 
tak sobie myślałam, że fajna byłaby w kolorze miedzi, intensywnej, błyszczącej. niestety w żadnym z marketów budowlanym w moim mieście takiej farby nie znalazłam :/ kupiłam czerwoną młotkową, ale jak pomalowałam nią kawałek wagi, to się przeraziłam :]
więc jak to u mnie - i tym razem musiałam pokombinować! pomalowałam na czarno, pomazałam mocnym turkusem,
a czerwoną młotkową zrobiłam udawaną rdzę :P a jakże!




pomalowałam też nowy pojemnik metalowy, jaki dostałam w prezencie od Sabiny z - Śmietankowy Dom - (zajrzyjcie do niej, blog dopiero wystartował, ale warto obejrzeć jakie cuda ona wyczynia :)
 
pojemnik był zielony, niestety nie zrobiłam mu zdjęcia przed :/ pomalowałam na czarno, dodałam "rdzy", mega mi się podoba...


 
dobra, przynudzam, a Wy czekacie na wyniki candy :)
 
a więc... komplet trzech dyniek leci do...... Katarzyny Wężyk!!!
 
bardzo dziękuję Wszystkim za udział w zabawie, a zwyciężczyni proszona jest o podanie adresu do wysyłki :)

You May Also Like

32 komentarze

  1. Cudowna waga - Ja już bym zrobiła dla niej miejsce w mojej kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. waga super , tez miałam posy żeby stanęła takowa w kuchni ,ale niestety brak miejsca , pojemniczekfajnie wyszedł :)
    Gratuluję zwycieżczyni i dziekuje za zabawe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna waga. Też o takiej myślałam, ale niestety w mojej kuchni nie ma miejsca na takie gabaryty ;) U Ciebie bardzo ładnie się prezentuje :)

    P.S. Dziękuję za zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, cuuudnaaa waga:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pasjonatką sarych wag. Mam ich kilka, ale na taką poluje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam czasy, kiedy takie wagi były w każdym spożywczaku...hmm, na wsi też by mi pasowała..

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajowa waga ja ostatnio przytuliłam stare narty :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna ta waga, stary design zawsze powraca! Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje dla Kasi! Ależ Ci ta rdza naturalnie wychodzi! Brawo! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratki! :-)
    Ty to masz szczęście do takich skarbów! I zawsze pięknie wyeksponujesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gratulacje wygranej :)
    Śliczna waga, która pięknie się eksponuje we wnętrzu kuchni.

    OdpowiedzUsuń
  12. Waga jest rewelacyjna i ma fajny kolorek, marzy mi się taka ale niestety miejsca nie mam na nią, chociąż może kiedyś, ostatnio moja kuchnia cudownie się rozciąga:))
    Uwielbiam Twoją kuchnię, każdy detal i jako całość, kredens mnie zachwycił już w magazynie:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdążyłam zapomnieć, że takie wagi królowały w co drugim sklepie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie też taka waga - na niebiesko!

    OdpowiedzUsuń
  15. O takiej wadze marzę :) Cudo!

    Pozdrawiam
    Ewela

    OdpowiedzUsuń
  16. Extra! extra! extra!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta waga jest idealna do twojej kuchni. Zawsze w niej czuć klimat, ale z tą wagą no rewelacja!!!
    Gratulacje dla zwyciężczyni:):):)
    uściski kochana cieplutkie

    OdpowiedzUsuń
  18. Waga sama w sobie już jest super, a jej metamorfoza - genialna! Wspaniały efekt udało Ci się uzyskać - to chyba dobrze, że nigdzie nie dostałaś tej gotowej farby heh

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluje i na prawdę świetna sprawa:)

    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie
    merelysusan.blogspot.com - aktualnie trwa rozdanie, w którym do wygrania obrazki akwarelowe mojego autorstwa

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobrze,że nie mam miejsca w mieszkaniu na takie skarby ;-)
    Gratuluję wylosowanej .

    OdpowiedzUsuń
  21. KOlejny swietnie wkomponowany przedmiot:)
    A zwyciężczyni gratuluję i dziekuję za zabawę:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ha! Ja miałam "wagowe" perypetie w zeszłym roku. Zamarzyła mi się taka starodawna i ją zdobyłam, ale prawie napadłam na pana sprzedającego złom:) Pomalowana na czarno czeka na nową kuchnię.
    Super wygląda ta Twoja, świetnie dobrałaś kolory!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale cudna, zazdrość mnie ogarnia. W tym atelier w Paryżu, o którym pisałam na blogu też taka była, tylko podziałkę miała nieco inną! Gratuluję zwyciężczyni i dziękuję za zabawę

    OdpowiedzUsuń
  24. O jaaaa. .. genialna ta waga! Super wyszedł ten kolor. Masz świetny gust.

    OdpowiedzUsuń
  25. Skąd ty te rupiecie bierzesz????? Istna kopalnia skarbów:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rdza wyszła Ci genialnie! Masz talent do takich staroci :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kobieto chyba Cię odwiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetnie tę wagę odmalowałaś. Czerwona farba genialnie udaje rdzę.
    Gratuluję zwyciężczyni :)

    OdpowiedzUsuń

będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)