Kompozycja idealna! Suche liscie i przytulnosc szarego filcu po prostu sa stworzone dla siebie!! zastanaiwa mnie, czy probowalas policzyc ile juz zrobilas "czwartkowych aranzacji"?? to byloby ciekawe podsumowanie a gdyby tak jeszcze polaczyc je z glosowaniem na ulubiona aranzacje??? swietna zabawa bylaby no nie?? sciskam!!

świetne ubranko :) kwiatom w wazonie będzie ciepło jak przyjdą mroźne dni ;)

Od razu tym gałązkom cieplej, jak w wazonie pokrytym filcem ;) pozdrawiam i zapraszam :)

Bardzo ładna kompozycja. W takim dzbanku pięknie będą wyglądać forsycje!

jak tu u Cebie ślicznie! już któryś raz trafiam na Twój blog buszując po sieci i zwykle przycupuję tu na dłużej, by się troszkę pozachwycać :) muszę dodać do "ulubionych", żeby częściej wracać. pozdrawiam - Ala

Absolutnie się z Tobą zgadzam ! W styczniu rezerwujemy wazony, by uchwycić linearne piękno gałęzi. Uwielbiam ciernisty kształt jabłoni ;)

wydaje mi się ,że nie w każdym wnętrzu taka kompozycja wygladałaby dobrze, ale u Ciebie wyglada to ciekawie....wazon jest rewelacyjny...

Wazonik pierwsza klasa, sama kompozycja bardzo ciekawa :)

Sandrynko, jestem pod wrażeniem, Tobie chyba pomysły nigdy się nie kończą, co? :-) Pozdrawiam!

Genialny wazon! I bardzo nastrojowo! :)

Ja o wiośnie - Ty o jesieni :) Ale wazonik pierwsza klasa!

Świetna kompozycja, ciepło opatulony wazonik i wytargane wiatrem gałęzie :)

Jesienie u Ciebie :) Zrobiłaś piękny wazon. Super się prezentuje i będzie pasował do różnych Twoich aranżacji czwartkowych i nie tylko :)
Pozdrawiam ciepło :)

I szybka ozdoba gotowa.

Pięęęęekny wazon!