Kolejne Zasłonki ze Ścierek Kuchennych.
witajcie :)
robienie zdjęć przy tej pogodzie jest koszmarne :/ trudno, przez jakiś czas trzeba będzie jakoś to przeżyć.... byle do wiosny!
uszyłam sobie kolejne zasłonki do okna w kuchni. z kompletu ścierek kuchennych za 6,50zł ;)
poprzednie wersje i jak je uszyć ręcznie, możecie zobaczyć tutaj:
poprzednie wersje i jak je uszyć ręcznie, możecie zobaczyć tutaj:
tym razem są w zieleniach. chyba podobają mi się najbardziej :)
w kuchni nie pozostało już nic ze świątecznego klimatu. nie cierpię ozdób świątecznych po świętach i szybko się ich pozbywam... dużo drobiazgów też pochowałam, bądź przeznaczyłam na wydanie, szykuję mega dużą wyprzedaż w najbliższych dniach, więc zapraszam.
dostałam ostatnio taką cudną tabliczkę, cudną bo cudnie zardzewiałą:
na szafce kolekcja zardzewiałych emaliaków:
oprócz stołu, krzeseł i lamp, które przemalowałam na czarno, tak samo potraktowałam parapet.
dziękuję za Wasze wszystkie komentarze :*
24 komentarze
Sandra, jesteś niesamowita z tymi metamorfozami:))) bo zawsze odwaznie działasz, przemalowujesz, zestawiasz materiały pozornie oddalone od siebie (jak tutaj blaszka-tabliczka na "sweterkowym" tle:)
OdpowiedzUsuń..a geranium jak tak stoi przy kaloryferze, to pewnie uwalnia swe aromaty?:)
Wszystkiego Pięknego i Odważnego na ten Nowy Rok:) Niechaj się Dobrze dzieje każdego dnia:)
Ale masz śliczną kuchnię!!! :) Ta skrzynia, emaliowane "zardzewiaczki" , cegła na ścianach i w ogóle wszystko hmmmm... mi się kojarzy z takim przytulnym, "babcinym" wnętrzem. Cudo!!!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zmiany w Twojej kuchni. Lampy i parapet wyglądają extra. Mebelek w roli kwietnika cudo, zapewne nie jeden raz go przestawisz:). Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Byle do wiosny. Juz mam dość zimy. Super zasłonki. I twoje krzesła w kuchni są świetne. Cieplutko ściskam
OdpowiedzUsuńzasłonki są rewelacyjne. Fajnie, że tak tanim kosztem potrafisz odmienić look okna. Parapet cudny i do przemalowanych mebli wygląda ekstra!!!
OdpowiedzUsuńPiękna jest Twoja kuchnia - moja wciąż czeka, aż się nad nią zlituję i ją przemaluję. Zasłonki urocze.
OdpowiedzUsuńhaha Sandra podążasz na ciemną stronę mocy ;) ten czarny....
OdpowiedzUsuńa zasłonki faktycznie fajowe te pasy !
Pozdrowionka
Kochana ja mam dokładnie tak samo z ozdobami świątecznymi.Jutro mam wolne i wszystko chowam, bo po sylwestrze świąteczny czar pryska.Jak się domyślasz podziwiam zardzewiałą tabliczkę i Twoje krzesła. W czerni bardzo im do twarzy ;) lub do szczebli hihi.Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńJuż chyba nie muszę powtarzać, żeeee...KOCHAM TWOJĄ KUCHNIĘ!!!Lampy są boskie!!Wszystko mi się podoba!!Jestem zauroczona :-) pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to już zrobiło się trochę wiosennie u Ciebie ;-) Nie tęsknisz za żółtym? ;-)
OdpowiedzUsuńhiihihi...a moje sciereczki od 2 lat w szufladzie czekają na moje zmiłowanie:))
OdpowiedzUsuńJest pięknie u Ciebie. Bardzo podobają mi się Twoje zasłony.Sama bym sobie takie uczyła.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał z ta blaszką :)- jak to kto? - Sandra :) jesteś genialna !!!
OdpowiedzUsuńPiękne te paseczki. Okno wygląda zjawiskowo, jak i cała reszta mieszkania. Rdzę też wszędzie zauważam, coś w niej przyciąga, nie wiem jeszcze co, ale fajnie się ogląda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo no kolejna prosta rzecz a tak zmienia okno:) oj tą wielgachną starą skrzynie chętnie bym przygarneła :) jakbyś ją też przypadkiem chciała wyprzedać to jestem chętna;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze nie sprzątnięta dekoracja. Lubię taki świąteczny klimat, ale chyba już pora na poświąteczne porządki. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńU Ciebie ciągle się zmienia, dodajesz, przekładasz, przemalowujesz i zawsze mnie czymś zaskakujesz. Zasłonka wyszła ślicznie , a co do zdjęć to jest to również moją zimową zmorą :D Chyba musimy zainwestować w droższe i lepsze aparaty fotograficzne a może jakieś lampy? Choć szczerze nie wiem na co narzekasz, bo Twoje ujęcia wyszły całkiem, całkiem . Co do zardzewiałej tabliczki to kupiła moje serce. Pozdrawiam C.aro
OdpowiedzUsuńJest klimat. Czarny parapet prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńAle super efekt... Jedną z najbardziej kreatywnych osob jakie "znam" :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńBardzo tu u Ciebie przytulnie, klimat jak w angielskim "cottage" . Pozdrawiamy z Kępy Marzeń
OdpowiedzUsuńTabliczka rzeczywiście cudna i śladu świat. Czekam na kolędę i też sprzątam ;-)
OdpowiedzUsuńA gdzie bananowa żółć? Żeby nie było, czarny też mi się podoba :) Zasłonki pierwsza klasa. No i tabliczka - super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Fantastyczne masz oko do metamorfoz :)
OdpowiedzUsuńsuper z ta czernia!
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)