witajcie :)
żeby nie było, że kompletnie nic nie robię, to informuję, że jednak się coś tworzy ;)
uszyłam dwanaście broszek z filcu. czerwone i czarne, każda kwiatowa.
to początek, będą jeszcze inne kolory!
nie żegnam się na długo, jutro czwartkowa aranżacja stołu, a w piątek pokażę pół pokoiku dzieciaków.
miłego :*
6 komentarze
Ekstra :)
OdpowiedzUsuńsuper. lubię takie 'proste' dodatki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!
OdpowiedzUsuńściskam kochana
bardzo ładne:-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że po marcowym projekcie masz pełne prawo do odpoczynku. Broszki urocze! Czekam na pokój dzieci z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Prawdziwa kolekcja :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)