Sandrynko, a mi się jakoś ,,czka,, moja niekonsekwencja dotycząca czwartkowej aranżacji, za każdym razem gdy zaglądam do Ciebie. Niestety czasem tak bywa że życie w realu ogranicza nas w jakiś sposób. Aktualnie w wazonie bzy, tylko kolory się zmieniają ;) Miłego dania
14 komentarze
Cudnie!
OdpowiedzUsuńPięknie, jak co czwartek :))
OdpowiedzUsuńSandrynko, a mi się jakoś ,,czka,, moja niekonsekwencja dotycząca czwartkowej aranżacji, za każdym razem gdy zaglądam do Ciebie. Niestety czasem tak bywa że życie w realu ogranicza nas w jakiś sposób. Aktualnie w wazonie bzy, tylko kolory się zmieniają ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dania
Przepiękne, uwielbiam niezapominajki:)
OdpowiedzUsuńPięknie! uwielbiam świeże kwiaty w wazonie! muszę też wprowadzić trochę zapachu do domu:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo lekarstwo na moje zmęczone oczy te Twoje niezapominajki, u mnie już chabrowo;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, I ja zaraz wyruszam po niezapominajki do mojego ogrodu. Różowe siałam w doniczki, ale błękitne przynoszę znad rzeczki. Pokazuj pokój ;o)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki... subtelne i delikatne:)
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru
Niezapominajki to bardzo wdzięczne i delikatne kwiaty:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńrewelacyjna aranzacja
OdpowiedzUsuńŚliczna!!! Taka letnia.
OdpowiedzUsuńUroczo jak zwykle :-)
OdpowiedzUsuńAle wspaniały bukiet.
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)