Torba xl - szary filc i czarna skóra.
deszczowo ;)
dawnoooo nie było toreb filcowych, powoli będę do nich wracać. taki przynajmniej zamiar mam.
dzisiaj duża torba, z bardzo grubego filcu, w połączeniu z czarną skórą i ćwiekami. można ją nosić na i przez ramię. zapinana jest na magnes. w środku ma trzy kieszenie - jedną dużą i dwie małe boczne.
pakowna i dzięki grubości filcu dobrze zachowuje kształt.
to tyle na dzisiaj, natomiast jutro kolejny raz zaproszę Was do kuchni, gdzie będą... gęsi ;)
miłego!
7 komentarze
aż nie chce mi się wierzyć, że w takiej kreacji nie przegoniłaś deszczu :)
OdpowiedzUsuńSandra, super wyglądasz a tą parasolką :) U nas też dziś deszcz. Ps. jestem ciekawa, czy byłaś już w tym miejscu, które pokazuje dziś na blogu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńjest przepiekna!! Podoba mi się jej fason ;)
OdpowiedzUsuńFajna torba , modelka i parasolka :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Bardzo mi się podoba:*
OdpowiedzUsuńAchhh, jak pięknie:):):):)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba!:-)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)