Trochę błękitu na lato...
zmiana to jedyna stała w naszym życiu - znacie to?
sprawdza się w każdym aspekcie życia - czy w miłości, czy w karierze, czy w guście i preferencjach.
kto by powiedział, że zapragnę mieć w kuchni więcej błękitu?!
a wszystko zaczęło się od starej koszuli męskiej, którą miałam w domu.podobał mi się jej kolor, taki mocny, zimny błękit, a że była naprawdę duża, pomyślałam, że wymienię materiał w drzwiczkach kredensu. tak na próbę, bo troszkę się tego koloru w kuchni obawiałam.
okazało się, że całkiem nieźle to wygląda...
trzeba było kilka drobiazgów przenieść, kilka schować, poszukać więcej bieli i niebieskości.
lekko przerobiłam chlebak, rozjaśniłam go białą farbą i poprawiłam napis, by był bardziej kontrastowy. pamiętacie, skąd go mam w ogóle? to też moje własne DIY, kto nie widział, zapraszam - TUTAJ -
po okresie ciemniejszych kolorów kuchnia przejaśniała - w końcu wszystko jest zmianą :)
półkę z przegródkami, stojącą na skrzyni, też przemalowałam - jest waniliowa. zdecydowanie lepiej...
i mój nowy/stary zegarek, cudny:
miłego piątku!
10 komentarze
Ja niezmiennie zachwycam się Twoją kuchnią:)))śliczne stare drobiazgi które uwielbiam:)))pomysł z wykorzystaniem koszuli rewelacja:)))budzik super:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJa także bardzo lubię odcienie niebieskości,głównie w kuchennych aranżacjach :)
OdpowiedzUsuńKolejna udana metamorfoza. Bardzo lubię Twoją kuchnię, teraz chyba nawet bardziej. Zdaje mi się, że jest taka bardziej przejrzysta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
mi tez się bardzo to wnętrze podoba
OdpowiedzUsuńSuper! JA to samo nagle zapragnełam błękitów, jak nigdy :)) Chyba przez to lato :) Morskie klimaty mi w głowie.
OdpowiedzUsuńNiebawem będę malować kredens i do tego planuję kupić niebieski dywanik :)
Pozdrawiam ciepło!
Pięknie po prostu!
OdpowiedzUsuńJa w tym roku też przepadłam z błękitem:)
udanego weekendu
Rozumiem Twoją słabość do błękitów, ja też ją mam.Poza pokoikiem Natalki , wn naszym domku z całej gamy barw ,pojawia się tylko on.
OdpowiedzUsuńUwielbiam błękit, a w twojej kuchni pięknie pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
pięknie wyszło jasno i lekko
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie :-)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)