ach, jak mnie ciągnie ku naturze, ku wsi zielonej i wesołej, ku prostocie i swojskości...
od razu to widać w mojej kuchni, jak zawsze zresztą - mój nastrój natychmiast odbija się we wnętrzu :)
wiejsko się zrobiło, prawda?
wystarczy zamiast drzwiczek zamocować w dolnych szafkach zasłonki. ja swoje właśnie wymieniłam na... biało/błękitne kwiatowe! tak, tak, wiem, jesteście w szoku, cóż, człowiek zmienia się ciągle :)
kupiłam poszwę na kołdrę w sh, i tym samym miałam fajny materiał na zasłonki.
na okno powróciły ścierki z Jysk'a ;)
no i jedna z moich skrzynek postarzanych:
z podarowanego mi bukietu zbóż zrobiłam wianek - nigdy więcej, straszliwa robota :/
z wieszaka zniknął brązowy komplet, w zamian są jaśniejsze kubki i filiżanki:
no i moje znalezisko na złomowisku - cudna blaszana apteczka:
w najbliższym czasie kolejna porcja moich postarzanych skrzyneczek i innych drobiazgów oraz odnowiona szafeczka, więc już teraz zapraszam :)
sielsko wiejsko i wspaniale, tak jak napisałaś :) podoba mi się bardzo!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Twoja kuchnia niezmiennie mi się podoba, chociaż ciągle się zmienia ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWow! Swietny klimat! Wies na maxa...w pozytywnym slowa znaczeniu :D
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia jest niesamowita, tyle w niej cudnych przedmiotów. Ma klimat oraz piękny widok za oknem. Zasłonki popieram:):)
OdpowiedzUsuńSandra i u mnie w kuchni lipiec z nutka niebieskiego koloru.
OdpowiedzUsuńTak bardzo podoba mi się półka na której stoją młynki ,że chętnie zabrałabym ja do siebie. Wyjątkowa!
Bardzo podoba mi się szafka na przyprawy :) Zawsze chciałam mieć taką w domu :)
OdpowiedzUsuńElementy drewniane jak dla mnie bomba 😊
OdpowiedzUsuńTak, taka kuchnia to moje marzenie!!! firanki rewelacyjne!!!!! Dobrze że już ten czarny kolor Cię nie trzyma, koniec żałoby??? mam nadzieję:))))
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Tobie się podoba i bardzo lubisz ją zmieniać. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam taki klimat w kuchni-właśnie takiego wiejskiego domku :)
OdpowiedzUsuńPięknie jest! wieś w mieście-jestem na TAK! Wszystko co związane ze wsią jest piękne i bliskie memu sercu.
OdpowiedzUsuńwspaniałego weekendu:)
Marzy mi się taka kuchnia :)
OdpowiedzUsuńNudna będę, ale uwielbiam patrzeć na Twoją kuchnię :) i gdybym nie wiedziała pomyślałabym, że mieszkasz w pięknym domku na wsi :)
OdpowiedzUsuńPowiem tyko jedno... cudownie!
OdpowiedzUsuńNiezwykle klimatycznie sie wszystko prezentuje! :-) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńCudna kuchnia z charakterem.
OdpowiedzUsuńWiejsko i swojsko. Ślicznie :) A firanki zamiast drzwiczek świetnie sprawdzają się przy nocnym podjadaniu - nikt ich nie słyszy.
OdpowiedzUsuńTwoja kuchnia bardzo mi się podoba:)))jestem miłośniczką wszelakich staroci i wiejskiego stylu:)))mieszkam na wsi i muszę niestety stwierdzić że coraz mniej wiejskich kuchni obok:))))wszyscy stawiają na nowoczesność:)))tym bardziej się cieszę kiedy spotykam ludzi (często tylko wirtualnie)takich jak Ty:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńSuper klimat! Niby niewielkie zmiany, a efekt osiągnęłaś świetny. Czekam z niecierpliwością na, co Cię zainspiruje do kolejnej zmiany :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ekstra! sufit wygląda rewelacyjnie! Sporo tych drobiazgów, ale wnętrze nie jest chaotyczne. Wszystko zdaje się pasować idealnie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod wielkim wrażeniem, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuń