kolejnym pomieszczeniem w Śmietankowym Domu jest pokoik trzyletniej Zuzi.
całkiem nowe pomieszczenie, całkiem białe - póki co Sabina nie chce niczego ze ścianami robić i ja jej w tym kibicuję. miało być pastelowo, ale nie różowo, spokojnie, bez wariacji i nadmiaru zabawek. za pomocą przede wszystkim farb, bo przemalowałyśmy co się da i własnego gustu udało nam się zaaranżować miłe miejsce dla dziewczynki :)
na początku było tylko łóżko, które zbudował dziadek dla swojej wnuczki i komoda z baletnicą, którą pomalowała Sabina.
podoba mi się to, że nie znajdzie się u Zuzi żadnych pierdół z plastiku i taniej chińszczyzny. że mnóstwo tutaj zabawek i przytulanek hand made, cudnych i oryginalnych. postaram Wam się przybliżyć źródła tego, skąd zabawki i dekoracje pochodzą :)
fioletową komodę dostałyśmy od Agohome
szarą kulę - plaster miodu zawiesiłam na środku łóżka. Zuzi kojarzy się ona z księżycem :)
takie kule w rozmaitych wielkościach i kolorach dostaniecie u Pan Talerzyk:
fantastycznego, ogromnego królika, który jest wzrostu 10-letniego dziecka Sabina zamówiła
naprzeciwko łóżka postawiłyśmy wspomnianą już komodę. a na niej komplet kolorowych pudełek, które zaskoczyły mnie swoją super jakością i sztywnością (przy małym dziecku to ważne, by były wytrzymałe). zamówiłyśmy je na Westwing.pl
ślimak (mam taki sam, tylko w brązach!) to Artystyczna Pracownia Upominków Kokardka
papierowe pompony to też Pan Talerzyk,
tak samo jak kolekcja kartonowych rozetek:
a oto prawdziwe cudo!
starą ławkę szkolną Sabina wyczyściła, zaolejowała siedzisko, blat pomalowała farbą kredową i zawoskowała.
w jednym z kątów urządziłam Zuzi "kącik czytelniczy":
wieszak zrobiłam z plastra drewnianego, pomalowanego kredówką i wieszaków od Regałka
jeszcze przywiozłam młodej stare, metalowe łóżeczko vintage dla lalek. kiedyś miała je moja Maja, teraz przeszło na kolejną małą dziewczynkę :) przemalowałam je na biało:
pościel do łóżeczka specjalnie z tej okazji uszyła Ewa z Przytulnego Domu
Pannę Szczurzycę mamy od Filc Mamy
nie mogę też zapomnieć o dywaniku! grubaśny, miluśny jest też od Westwing.pl
uff! chyba o niczym nie zapomniałam :)
większą, obszerniejszą w słowach relację zobaczycie niedługo u Sabiny. i jak ją znam... to pewnie do tej pory nastąpią w pokoiku kolejne zmiany ;)