Gazetnik - nowy mebel u mojej Szanownej ;)
moja Szanowna trzy dni temu miała swoje okrągłe urodziny. prezent dla Niej miałam upatrzony od dawna - stary gazetnik. piękny!
oczywiście przeszedł przez moje rączki i zyskał chippy look za pomocą farby kredowej i wosków.
moja Mama ma dom urządzony w starociowym stylu, z wieloma antykami, więc gazetnik wpisał się idealnie...
podwójną narzutę pikowaną, beżowo - kremową kupiłam na Westwing.pl
przy okazji zdjęć, wszystko Mamie od nowa poprzestawiałam, pochowałam i powyciągałam. ja muszę mieć ciągłe zmiany, Ona jak postawi wazon, to w tym miejscu stoi lata ;)
poduszki powstały z lnianej zasłony w liście, którą wynalazłam w sh. też mam takie :) a te brązowe w paski znaleźć można w chińskich, tanich sklepach, za złotówkę.
tymczasem miłego, a jutro... BARDZO WAŻNY DZIEŃ :)
7 komentarze
Świetny ten gazetnik :) Myślę, że prezent był bardzo udany :) Aranżacja boska :) Powodzenia jutro :)
OdpowiedzUsuńUroczy kącik, a prezent idealny. Supcio:)
OdpowiedzUsuńSuper mebelek! Te płytki nadają mu niesamowitego uroku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetny! Jestem pewna, że nikt takiego nie ma, bo tylko Ty masz takie super pomysły:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Cudny prezent! A jakie ładne niebieskie butelki - też mam kilka.
OdpowiedzUsuńGazetnik wpisał się idealnie! W ogóle świetny jest! Też by mi się taki przydał, tylko przerobiłabym go trochę inaczej, pod swoje wnętrze, bo nie mam tak rustykalnie :) A co to za ważny dzień to nie wiem, ale skoro jest tak ważny to trzymam kciuki i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzarodziejka :-)
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)