Prezenty z Jysk'a, czyli jak w jednym sklepie załatwić wszystko od razu ;)
W tym roku, jeśli chodzi o pakowanie prezentów, a raczej pomysły na nie,
przechodzę samą siebie ;)
Tym razem, zapraszam Was do mojego ulubionego Jysk'a...
Poproszono mnie, bym wybrała kilka rzeczy na prezenty i wykorzystując dodatkowe produkty dostępne w sklepie, pokazała, jak można je zapakować. Nie trzeba było mnie dwa razy prosić!
Jeśli chodzi o prezenty, mój wybór padł na:
Natomiast, jeśli chodzi o produkty do ozdabiania, zabrałam:
Uwaga! Postanowiłam skończyć z papierem pakowym! tak, tak, ja wiem, też uwielbiam taki naturalny, pełen prostoty styl, ale... tego jest już tak dużooo, wszędzie króluje papier pakowy, poza tym sama już tyle razy pokazywałam tak zapakowane prezenty.
Postanowiłam, trochę na bakier, wrócić do klasyki... na trzy różne sposoby:
1. "SPARKLE" = złoto + srebro + błyskotki
Szklane wazony aż się prosiły o tak bogate pakowanie. Potrzebowałam do tego przeźroczystego celofanu i zwykłych, kwiaciarnianych wstążek, bombek, filcowych gwiazdek, kawałka tiulu, złotego, siatkowego bieżnika i wydrukowanych etykietek świątecznych.
Komplet wazoników pozostawiłam w oryginalnym pudełeczku, owinęłam go gęsto kawałkiem tiulu, a następnie złotym bieżnikiem. Biel przebijająca przez złoto mnie zachwyciła :) Żeby wszystko dobrze się trzymało, wykorzystałam tradycyjne wstążki, z których zrobiłam coś w stylu kratki. Z końcówek zrobiłam spiralki. Przykleiłam filcową gwiazdkę, etykietki, doczepiłam bombki. Z tego prezentu najbardziej jestem zadowolona :)
Duży szklany wazon owinęłam na gęsto tiulem,, do którego przykleiłam filcowe gwiazdki. Potem postawiłam go na celofanie, złapałam w cukierek i związałam wstążkami. Tutaj również dodałam bombkę i etykietki.
2. "TRADITION" = czerwień + biel + szary
Lampa Lightbox to strzał w 10-tkę! Jest świetna, można codziennie stworzyć sobie nowe hasło, można wykorzystać też jako miłą wiadomość :) Ja zrobiłam miłosne wyznanie.
Postanowiłam ją zapakować bardzo tradycyjnie, czyli w świąteczny papier ozdobny. Jednak, żeby nie było tak zwyczajnie, wykorzystałam dwa różne wzory. Pierwszym opakowałam pudełko, z drugiego wycięłam coś na kształt serwetki i przykleiłam na wierzch. Związałam całość sznurkiem. Jako ozdobę wykorzystałam kawałek filcowej girlandy w serduszka, to był dobry pomysł. Wiklinowa zawieszka na choinkę też może ozdobić prezent! Do tego jeszcze etykietki i gotowe.
Domki literkowe to taki mały, miły drobiazg, wyciągnęłam z oryginalnego pudełka, złożyłam w gwiazdkę, złapałam gumką. Kawałek papieru ozdobnego pogniotłam. Trochę kontrowersyjnie, ale zależało mi na vintage look'u. Złożyłam w kwadrat z kieszonką, do kieszonki włożyłam zawieszkę serduszko, przykleiłam drewniane gwiazdki.
3. "STARS KIDS" = gwiazdki w prezencie dla dziecka
Jestem fanką podwójnych prezentów, czyli pakowania czegoś w kosze, skrzynki, pudełka, które potem używamy na co dzień. Tak było z koszykiem w gwiazdki - świetnym prezentem dla dziecka. Jeśli chcemy podarować też książki, wystarczy je opakować w zwykły papier (tak, aby nie można było zobaczyć tytułów. Ozdobić wiklinowymi serduszkami, włożyć do koszyka i uzupełnić łakociami. U mnie na zdrowo - mandarynki i pomarańcze, ale można to zamienić na słodycze. Tak załadowany koszyk stawiamy na celofanie i robimy cukierka. Jeszcze etykietki, gałązki świerku i kolorowy prezent gotowy.
Mam nadzieję, że Was zainspirowałam i zachęciłam do odwiedzenia Jysk'a. Eksperymentujcie, bawcie się, szukajcie w sobie kreatywności i tego świątecznego, cudnego klimatu wokoło...
miłego :*
8 komentarze
Świetnie poradziłaś sobie z prezentami. Muszę i ja wcześniej o pakowaniu pomyśleć bo zawsze zostawiam na ostatnią chwilę i nie są takie ładne jak Twoje. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPrzepięknie zapakowane. Dodatki w stylu gwiazdek czym bombek dodają dużo uroku.
OdpowiedzUsuńJysk'a lubię, zamierzam go odwiedzić w przyszłym tygodniu:-) Prezenty spakowałaś bosko!
OdpowiedzUsuńJysk ma zawsze coś ciekawego co można wykorzystać na prezent. Mi marzyły się miseczki i je dostałam :D Jeszcze czekam na jakąś promocje bo są tam poduszki, któe by mi bardzo pasowały! Może Mikołaj wpadnie do Jysk i akurat na nie trafi :D
OdpowiedzUsuńLubię pakować prezenty :D Najgorsze jest to, że w tym roku wyjątkowo jestem z tyłu i jeszcze ich nie mam :P
Przerosłaś samą siebie i...poradziłaś sobie bez Śmietankowej:)))))!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAle to choinka!!!!!!!!!!!!!!!! czad!!!!
Ciekawe pomysły, szczególnie z tiulem - bo tego jeszcze chyba nigdzie nie widziałam, a choinka cudna :)
OdpowiedzUsuńkochana inspirujesz, jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńA Jysk w moim mieście w Pl usunęli. Chętnie bym zajrzała, ale nie wiem gdzie jest inny, za to w uk jest i czasem zaglądam, choć przyznaję, że dawno byłam. Pięknie spakowane prezenty!
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)