Jak upór prowadzi do metamorfozy - czyli kolejny nowy stolik w moim pokoju ;)
dzień dobry :)
wczoraj zbudowałam jeszcze jeden stolik, to na razie tyle, bo już nie mam nóg ;) oczywiście w całości powstał z odpadów meblowych, otrzymanych od Seart - meble z drewna.
zamiar miał być prosty - zbuduję, bo baardzo lubię to robić i sprzedam. ok, zbudowałam, nogi pomalowałam, blat postarzyłam... no i wtedy zaczął się mój ból... przecież on jest śliczny, ja go chcę, nie oddam go, no nie!
ale. takie małe ale. mój pokój dzienno/sypialny ma niecałe 10m2, naprawdę ciężko się w nim pomieścić. kanapa to kobyła, nie da jej się ustawić gdzie indziej. telewizor to kobyła, zajmuje miejsca, no ale na tę chwilę nie mogę go wymienić. jeden stolik kawowy przecież ostatnio sobie zbudowałam, gdzie wstawić drugi???
myślałam, myślałam, jeździłam tymi meblami wte i wewte.
jak się babsztyl uweźmie to nie ma siły ;)
przestawiona komoda z tv i fotel, na wylocie jeden stolik, jeden taboret, jeden wielki kwiat, jeden dywan i trochę pierdoletów.
nowy układ ma te dobrą stronę, że wreszcie mój żółty fotel nie będzie jeno służył za trzymacz ciuchów na sobie ;) powstał miły kącik czytelniczo - kawowy. a sam nowy stolik? oceńcie sami, ja go kocham i koniec.
jak potrzeba będzie więcej powierzchni, to stolik można schować jeden w drugi - taki sprytny myk ;)
blat komody też przemalowałam, szary przestał pasować, biały niby do kompletu ;)
w najbliższym czasie nie usiądę na laurach, o nie. szykuje się kompletna, szalona, wielka metamorfoza pokoju dzieciaków i mała zmiana w łazience. a więc, do następnego :*
9 komentarze
O rany rany!!!! Faktycznie super miejscówka do poczytania i tak przytulnie. Super. Stolik pierwsza klasa! Tymczasem u mnie post i trochę sypialni...jak kazałaś siostro:). Zdziwisz się bo jest tez DIY.hyhy
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńStolik superowy ,a fotel boski !!! zdolniacha z Ciebie :) Pozdrówka Lidka
OdpowiedzUsuńAleż pomysłowy Dobromir z Ciebie! Stolik fantastyczny i doskonałe miejsce dla niego znalazłaś.
OdpowiedzUsuńUśmiechnięte pozdrowienia przesyłam.
Super! fajne masz pomysły. Żółty fotel rewelacyjnie pasuje do reszty.Nadaje charakteru. Komody, dodatki. Łał! Ja niestety nie mam tyle odwagi na takie cudeńka ale powoli wprowadzam zmiany.Gdy powiesiłam pustą starą ramkę na zdjęcia to mąż powiedział,że zwariowałam i kazał zdjąć :)Farbowanie kanap wyszło nieźle. Ja ma też kanapę dość dużą i blado różową z IKEI :) Nowy pokrowiec 1,5 tyś.więc lepiej kupić nową. Boje się,że ją zniszczę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Takie kąty kawowo czytelnicze strasznie lubię :) stoliki bombowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się nowe ustawienie i biel na nóżkach i blacie. Jest lżej, a fotel w kąciku świetnie wygląda. Stoliczki są rewelacyjne. Pytanie, dlaczego nie masz listew przypodłogowych? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbo nie zrobili, a teraz to te panel nadają się tylko do wymiany, więc nie ma to sensu. aktualnie marze o nowej podłodze, ale kasaaaaa.... ;)
UsuńSwietny fotelik.
OdpowiedzUsuńbędzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza:)